Turniej Czterech Skoczni w Bischofshofen. Polscy skoczkowie poznali pary KO

Turniej Czterech Skoczni w Bischofshofen. Polscy skoczkowie poznali pary KO

Dawid Kubacki
Dawid Kubacki Źródło:PAP/EPA / Anna Szilagyi
Polscy skoczkowie bardzo dobrze pokazali się przed ostatnim konkursem Turnieju Czterech Skoczni. Biało-Czerwoni w komplecie awansowali do zawodów i poznali rywali KO. Zapowiada się ciekawe widowisko.

Przed nami ostatnie zawody w ramach Turnieju Czterech Skoczni. Tym razem zmagania przeprowadzone będą w Bischofshofen. Po pechowym dla Biało-Czerwonych konkursie w Innsbrucku pojawił się promyczek nadziei, że będzie lepiej. Kamil Stoch awansował wówczas z 20. na 11. pozycję, a Piotr Żyła niestety zaprzepaścił szanse na pierwszą dziesiątkę, a nawet podium. W znaczący sposób przyczynili się do tego sędziowie.

Turniej Czterech Skoczni: Popis Polaków na treningach i kwalifikacjach

W piątek 5 stycznia odbyły się kwalifikacje do zmagań w Bischofshofen. Przed nimi miały miejsce dwie sesje treningowe. Pierwszą z nich wygrał Ryoyu Kobayashi, który do drugiej nie przystąpił. A druga seria należała do Clemensa Aignera. Z dobrej strony pokazali się Biało-Czerwoni. Piotr Żyła uzyskał ósmą odległość, Dawid Kubacki dwunastą, a Kamil Stoch był 13. Ponadto Aleksander Zniszczoł zakończył zmagania osiemnasty, Paweł Wąsek dwudziesty trzeci i trzydziesty czwarty był Maciej Kot.

W kwalifikacjach podopieczni Thomasa Thurnbichlera utrzymali formę z treningów i w komplecie awansowali do zawodów. Najwyżej sklasyfikowany został Kamil Stoch, który po raz pierwszy w tym sezonie wszedł do pierwszej dziesiątki. Ponadto Piotr Żyła uplasował się na dwudziestym miejscu, Aleksander Zniszczoł był 28., a Maciej Kot 30. Po wpadce w Innsbrucku delikatnie podniósł się Dawid Kubacki, który skończył kwalifikacje na 33. pozycji, a Paweł Wąsek sklasyfikowany został trzy lokaty niżej. Zmagania wygrał fenomenalny Ryoyu Kobayashi, a za nimi skończyli dwaj Austriacy – Stefan Kraft i Clemens Aigner.

Konkurs w Bischofshofen: Poznaliśmy pary KO z udziałem Polaków

Te wyniki sprawiają, że Kamil Stoch i Piotr Żyła zmierzyli się z rywalami niżej notowanymi, a pozostali z tymi zawodnikami, którzy poradzili sobie lepiej w kwalifikacjach. Pierwszy z wymienionych zmierzy się z Junshiro Kobayashim, a „Wiewiór” trafił na Marco Woergoettera. Aleksander Zniszczoł powalczy z Kristofferem Eriksenem Sundalem, Maciej Kot z Danielem Tschofenigiem, a Dawid Kubacki ze Stephanem Leyhe. Najniżej uplasowany Paweł Wąsek zawalczy z piętnastym Manuelem Fettnerem. Początek pierwszej serii konkursowej zaplanowano na sobotę 6 stycznia o godz. 16:30.

  • 28. Aleksander Zniszczoł – 23. Kristoffer Eriksen Sundal
  • 30. Maciej Kot – 21. Daniel Tschofenig
  • 31. Marco Woergoetter – 20. Piotr Żyła
  • 33. Dawid Kubacki – 18. Stephan Leyhe
  • 36. Paweł Wąsek – 15. Manuel Fettner
  • 41. Junshiro Kobayashi – 10. Kamil Stoch

Czytaj też:
Adam Małysz wskazał przyczyny kryzysu polskich skoczków. Nikt się tego nie spodziewał
Czytaj też:
Gregor Deschwanden spędził święta w Polsce. Dwie rzeczy go zaskoczyły

Opracował:
Źródło: WPROST.pl