Grzegorz Lato, który przed Euro deklarował, że jeżeli Polska nie wyjdzie z grupy wówczas on zrezygnuje ze stanowiska prezesa PZPN, mimo porażki polskich piłkarzy na Mistrzostwach Europy nie zamierza podawać się do dymisji. - Nie ma takiej możliwości. Wybijcie to sobie z głowy - uciął temat prezes PZPN pytany o swoją dymisję przez dziennikarzy.
Lato zapowiedział jedynie, że do 5 lipca podejmie decyzję, czy w odbywających się jesienią wyborach na prezesa PZPN będzie ponownie ubiegał się o to stanowisko. - Kadencja trwa do 26 października. Żyjemy w demokratycznym kraju. Mnie wybierali delegaci w demokratyczny sposób i na tym skończmy tę dyskusję (o mojej dymisji) - zadeklarował.
TVN24, arb
TVN24, arb