Ministrowie odchodzą do PE. Premier Morawiecki o nieuchronnej rekonstrukcji
Po raz pierwszy na temat powyborczych zmian w rządzie premier Morawiecki wypowiedział się już w poniedziałek 27 maja w TVP. Podkreślił, że będzie mu żal, bo „było to znakomite grono kolegów”. – Ale taki był ich wybór – stwierdził krótko. Do PE dostali się wicepremier Beata Szydło, minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński, minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska, minister edukacji narodowej Anna Zalewska, rzecznik rządu Joanna Kopcińska oraz minister w Kancelarii Premiera Beata Kempa.
Mateusz Morawiecki nie chciał jeszcze zdradzić, kto zastąpi odchodzących członków rządu. – Mamy pewne przemyślenia, ale nie są to jeszcze skonkretyzowane propozycje – uciął temat. Nie ujawnił też, kiedy możemy spodziewać się koniecznej rekonstrukcji. – Jest przepis, że w ciągu dwóch tygodni po ogłoszeniu wyników wyborów nowi europarlamentarzyści muszą pozbyć się swoich poprzednich funkcji. To zarysowuje perspektywę czasową – zaznaczył jedynie.