Leonid Kuczma nawołuje do walki. „Ukraina nie będzie Rosją. My już wygrywamy”
Agencja Ukrinform podaje, że oświadczenie byłego prezydenta Ukrainy Leonida Kuczmy opublikowała rzeczniczka prasowa jego fundacji. „Przez całe moje długie życie nigdy nie czułem tyle dumy, bólu i gniewu, jak w tych dniach. Niezniszczalność i gotowość do poświęcenia zawsze żyje w naszych sercach. To jak erupcja wulkanu: jest trudna do rozbudzenia, ale niemożliwa do opanowania. Nikt nigdy nie będzie zdolny do powstrzymania naszych ludzi kiedy walczą o swoją ojczyznę. O naszą przyszłość. O naszą wolność” – napisał Kuczma.
Były prezydent Ukrainy zapewnił też, że zostaje w kraju, aby walczyć o wolność. „Zostaję w swoim domu, w Ukrainie, ponieważ wszyscy jesteśmy teraz w naszej ojczyźnie, nie ma innych. I będziemy jej bronić razem aż do zwycięstwa, bez partyjnego podziału, bez osobistych interesów i starych sporów. Zjednoczony stoimy wokół naszej flagi, armii i prezydenta. Ukraina to nie Rosja. I nigdy nie będzie Rosją. Bez względu na to, jak bardzo oni tego chcą” – stwierdził.
„My już wygrywamy. I tego nie można powstrzymać. Powiem tylko Federacji Rosyjskiej, że zgadzam się ze słowami jednego z moich rodaków, który powiedział: niech was szlag” – podsumował.
Ukraińcy wierzą w wygraną z Rosją. Sondaż nie pozostawia złudzeń
Według sondażu przeprowadzonego w dniach 8-9 marca przez grupę socjologiczną „Reitynh”, który cytuje Ukraińska Prawda, wynika, że92 proc. ankietowanych Ukraińców uważa, że ich kraj będzie w stanie odeprzeć atak Rosji. Tylko 6 proc. respondentów nie ma takiego przekonania. 57 proc. badanych jest zdania, że Ukraina pokona Rosję w ciągu najbliższych tygodni. 18 proc. jest zdania, że nastąpi to za tydzień, a 39 proc. że za kilka tygodni. Kolejne 18 proc. respondentów uważa, że wojna potrwa kilka miesięcy, a 9 proc. jest zdania, że skończy się za sześć miesięcy lub później.
Ukraińcy już piętnasty dzień odpierają ataki Rosjan. Kolejne doniesienia potwierdzają to, że nie stracili ducha walki, o czym świadczy również ostatni wpis ministra obrony Ukrainy. „Dobry wieczór, jesteśmy z Ukrainy. Prezydent, władze państwa, członkowie rządu – wszyscy w pracy, na swoich miejscach. Wiemy, jak smutne to jest dla Rosji. Zalecamy każdemu rosyjskiemu żołnierzowi podążanie za rosyjskim statkiem, zanim będzie za późno. Ukraina przyjmie rosyjską kapitulację ze zrozumieniem” – napisał, dołączając swoje zdjęcie z Kijowa.
Ołeksij Reznikow najprawdopodobniej odniósł się w prześmiewczy sposób do słynnej sytuacji z rosyjskim okrętem, który pojawił się u wybrzeży Wyspy Węży. „Tu rosyjski okręt wojenny. Złóżcie broń i poddajcie się, aby uniknąć rozlewu krwi i niepotrzebnych ofiar. W przeciwnym razie zostaniecie zbombardowani” – usłyszeli funkcjonariusze stacjonujący na wyspie „Rosyjski okręcie wojenny, spie***laj” – odpowiedział jeden z nich, przerywając połączenie z najeźdźcami.