Ukraińcy wierzą w wygraną z Rosjanami? Nowy sondaż

Ukraińcy wierzą w wygraną z Rosjanami? Nowy sondaż

Walki w Browarach
Walki w Browarach Źródło: Newspix.pl / ZUMA
Większość Ukraińców wierzy, że ich kraj może wygrać wojnę z Rosją w niedługim czasie, i deklaruje, że angażuje się w w pomoc poprzez wolontariat lub finansowo.

Według sondażu przeprowadzonego w dniach 8-9 marca przez grupę socjologiczną „Reitynh”, który cytuje Ukraińska Prawda, wynika, że 92 proc. ankietowanych Ukraińców uważa, że ich kraj będzie w stanie odeprzeć . Liczba osób, które wierzą w zwycięstwo, rośnie z dnia na dzień. Tylko 6 proc. respondentów nie ma takiego przekonania.

Wojna Rosja - Ukraina. Ukraińcy wierzą w wygraną

57 proc. badanych jest zdania, że Ukraina będzie w stanie wygrać z Rosją w ciągu najbliższych tygodni. 18 proc. jest zdania, że nastąpi to za tydzień, a 39 proc. że za kilka tygodni. Kolejne 18 proc. respondentów uważa, że wojna potrwa kilka miesięcy, a tylko 9 proc. jest zdania, że skończy się za sześć miesięcy lub później. Najbardziej optymistycznie nastawieni są mieszkańcy zachodniej części kraju, ale jak zaznacza Ukraińska Prawda, również na innych obszarach większość ludzi wierzy w to, że wojna nie potrwa długo.

Ponad 80 proc. respondentów zadeklarowało, że w jakiś sposób pomaga chronić Ukrainę - 39 proc. angażuje się w pomoc ludziom i wojsku jako wolontariusze, a 37 proc. pomaga finansowo. 10 proc. wskazało, że udziela się w obronie terytorialnej. 19 proc. ankietowanych, w tym większość w podeszłym wieku, stwierdziło, że nie jest w stanie pomóc swojemu krajowi. Z sondażu wynika, że miażdżąca większość badanych - aż 97 proc. - planuje w przyszłości zostać w Ukrainie.

Wojna na Ukrainie. Dwa tygodnie od agresji Rosji

Ukraina odpiera rosyjską agresję już od piętnastu dni. Ministerstwo Obrony Ukrainy poinformowało, że armia ukraińska powstrzymuje natarcia wroga na wszystkich kierunkach, a siły rosyjskie ściągają rezerwy. Według sztabu generalnego Rosja nie rezygnuje z planów otoczenia Kijowa, ale tempo ofensywy osłabło. Od kilku dni pod ciężkim ostrzałem znajduje się między innymi Mariupol. W środę Rosjanie zbombardowali tam szpital dziecięcy i położniczy, a w wyniku ataku zginęły trzy osoby, w tym dziecko. Sytuacja w mieście jest tak dramatyczna, że mieszkańcy są zmuszeni chować bliskich w masowych grobach. Bomby spadły też na dzielnice mieszkalne w mieście Sumy i w Ochtyrce.

W czwartek w tureckiej Antalayi doszło do spotkania szefów dyplomacji Ukrainy i Rosji Dmytra Kuleby i Siergieja Ławrowa. Po rozmowie ukraiński minister spraw zagranicznych przekazał, że nie przyniosła ona postępu w negocjacjach pokojowych.

Czytaj też:
Rosja ponosi straty na Ukrainie. Zachód ostrzega: Putin może sięgnąć po broń chemiczną

Źródło: Ukraińska Prawda/Wprost.pl