W czasie otwarcia przekopu Mateusz Morawiecki zaatakował Donalda Tuska. „Jesteśmy świadkami specjalnej operacji przefarbowania tego człowieka”

Dodano:
Premier Mateusz Morawiecki przemawia na otwarciu kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną Źródło: PAP / Adam Warżawa
W czasie uroczystego otwarcia przekopu Mierzei Wiślanej premier Mateusz Morawiecki uderzył w Donalda Tuska. – Nie pozwolimy na tę operację przefarbowania – oświadczył szef rządu.

– 13 lat temu podpisał w Sopocie umowę ograniczającą dostęp do Zalewu Wiślanego z Władimirem Putinem. O tym trzeba pamiętać – oświadczył premier w czasie uroczystości z okazji otwarcia przekopu Mierzei Wiślanej. – Jesteśmy świadkami specjalnej operacji politycznej, operacji przefarbowania tego człowieka i grupy politycznej, który był sojusznikiem Angeli Merkel i Władimira Putina na wielkiego patriotę. Nie, nie pozwolimy na tę operację przefarbowania – stwierdził szef rządu.

Premier uderza w Donalda Tuska

Premier mówił, że „gdyby Polska szła wzdłuż tego, co było wizją geopolityczną wizją naszych poprzedników, to dziś bylibyśmy w pełnej zależności do Rosji i Niemiec”. – Niech ta historyczna pamięć kto i jak doprowadził do tej symbolicznej inwestycji, ale też te ostatnie tygodnie, niech będą świadectwem jednego, że kiedy nasi poprzednicy świadomie wtłaczali nas w pewne ramy zależności, to my stoimy na straży niezależności i suwerenności polskiego państwa – zaznaczył premier. – My w tym sporze symbolicznym staliśmy zawsze po właściwej stronie, po stronie tych, którzy chcieli rozwijać Polskę w każdych zakątkach – dodał premier.

Huczne otwarcie przekopu Mierzei Wiślanej

W hucznym otwarciu przekopu Mierzei Wiślanej wzięli udział czołowi politycy PiS z prezydentem Andrzejem Dudą i prezesem Jarosławem Kaczyńskim na czele. Oficjalne otwarcie kanału ogłosił wiceminister Marek Gróbarczyk, odpowiedzialny za inwestycję.

W czasie uroczystości prezydent stwierdził, że „Polska zwycięża”. Podkreślił też, że otwarcie inwestycji to „wielkie zwycięstwo Polski, patriotów, tych którzy rozumieją słowo suwerenność i jego znaczenie”. Duda odniósł się też krytyki inwestycji. – Od tego, by ładować wielkie statki mamy inne miejsca. Chodziło o to, by symbolicznie ta droga była otwarta. By nie pytać o zgodę kraju, który nie jest nam przyjazny. Kraju, któremu władze nie wahają się przed atakowaniem innych, co widzimy teraz na Ukrainie poddanej brutalnej rosyjskiej agresji – przekonywał.

– Dzisiaj po raz kolejny udowadniamy, że jesteśmy poważnym państwem (...). Potrafimy zrobić, to co zapowiedzieliśmy. Jesteśmy sprawczy – powiedział z kolei .

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...