Solidarna Polska przeciwko Komorowskiemu. "Nie można wprowadzać takich zmian"

Solidarna Polska przeciwko Komorowskiemu. "Nie można wprowadzać takich zmian"

Dodano:   /  Zmieniono: 
1 czerwca w Pałacu Prezydenckim miało miejsce spotkanie Bronisława Komorowskiego z przedstawicielami partii politycznych (fot.PAP/Jacek Turczyk) 
Szef klubu Solidarnej Polski Arkadiusz Mularczyk powtórzył po spotkaniu w Pałacu Prezydenckim, że jego partia jest przeciwna wydłużeniu wieku emerytalnego. Jak mówił, nie można wprowadzać takich reform, bez stworzenia m.in. spójnej polityki prorodzinnej.
- Solidarna Polska nie zgadza się z propozycją wydłużenia wieku emerytalnego i uważamy, że jakiekolwiek reformy powinny być powiązane z  politykę prorodzinną, prospołeczną - powiedział Mularczyk.

Jego zdaniem podwyższenie wieku emerytalnego jest "szkodliwe dla  polskiego społeczeństwa", ponieważ obniży konkurencyjność polskiego rynku pracy i spowoduje, że młodzież nie będzie miała w Polsce pracy i  będzie musiała emigrować za granicę.

- Uważamy, że nie można wprowadzić tego typu zmian, jakie obecnie proponuje rząd, jakie chce zaakceptować prezydent, bez tworzenia spójnej polityki prorodzinnej, bez stworzenia perspektywy dla młodych ludzi, młodych pokoleń, a także dla rodzin - mówił. Podkreślił, że Solidarna Polska opowiada się m.in. za wydłużeniem urlopów macierzyńskich i  wychowawczych.

1 czerwca w Pałacu Prezydenckim miało miejsce spotkanie Bronisława Komorowskiego z przedstawicielami partii politycznych. Jego tematem była m.in. przyszłość rynku pracy, zabezpieczenie socjalne i polityka prorodzinna. 

PO na spotkaniu u prezydenta reprezentował szef klubu Platformy Rafał Grupiński; PiS - posłanka Józefa Hrynkiewicz; Ruch Palikota - szef klubu Janusz Palikot; PSL - szef klubu Jan Bury; SLD - szef tej partii Leszek Miller; SP - szef klubu Arkadiusz Mularczyk i Beata Kempa.

ja, PAP