Wszyscy biorący udział w inauguracji Joe Bidena na 46. prezydenta Stanów Zjednoczonych starali się podkreślić to, jak ważne dla nich i dla nowej administracji będzie skupienie się na jedności, a świętowanie pojednania i nadziei wybrzmiało bardzo głośno. JLO wykonała na scenie utwory „This Land Is Your Land” i „America the Beautiful”, a w trakcie występów udało się jej także przemycić zwrot „let's get loud”, z jej popularnej piosenki. Później zwróciła się do zgromadzonych w języku hiszpańskim, recytując część przysięgi wierności.
„Una nación, bajo Dios, indivisible, con libertad y justicia para todos” – powiedziała, co oznacza w tłumaczeniu: „Jeden naród, niepodzielny przed Bogiem, oferujący każdemu wolność i sprawiedliwość”.
Lopez, który jest Portorykanką, ma kilka albumów latynoskich i często śpiewa po hiszpańsku. Podczas zeszłorocznego koncertu Super Bowl, JLo i Shakira, uczciły swoją kulturę śpiewem i tańcem, zapewniając reprezentację latynoskim Amerykanom. Lopez występowała także z kolumbijskim piosenkarzem J Balvinem i portorykańskim raperem Bad Bunnym.
Czytaj też:
„Ok, to było dziwne”. Kamala Harris w Senacie nie mogła powstrzymać śmiechu
51-letnia piosenkarka i aktorka Jennifer Lopez podczas zaprzysiężenia Joe Bidena