Film Agnieszki Holland pomimo uznania na arenie międzynarodowej, w kraju został uznany za antypolski. Niektórzy politycy Prawa i Sprawiedliwości uznali film za antypolski jeszcze przed oficjalną premierą.
Kontrowersyjna produkcja Agnieszki Holland
„Zielona Granica” przedstawia historię psycholożki Julii, zmagającej się z rzeczywistością dramatycznych wydarzeń na polsko-białoruskiej granicy. Maja Ostaszewska wciela się w postać Julii, która, pomimo ryzyka i potencjalnych konsekwencji prawnych, dołącza do grupy aktywistów wspierających uchodźców koczujących w lasach objętych stanem wyjątkowym.
Film ukazuje także losy syryjskiej rodziny uciekającej przed wojną domową oraz nauczycielki z Afganistanu, którzy nieświadomie stają się pionkami w politycznym oszustwie białoruskich władz, próbując przedostać się przez granicę Unii Europejskiej. Cała historia splata się z życiem młodego pogranicznika Jana, w którego postać wciela się Tomasz Włosok.
Reżyserka Agnieszka Holland w wywiadzie dla „Kropki nad i” w TVN24 podkreślała, że film jest wyrazem jej miłości do Polski oraz przekonania, że kraj ten może manifestować humanizm, człowieczeństwo, solidarność i empatię. Odbiór produkcji w Polsce był bardzo podzielony.
Film „Zielona granica” Holland dostępny online
Dla wszystkich zainteresowanych obejrzeniem tego kontrowersyjnego filmu, od 11 stycznia będzie on dostępny w wypożyczalni Playera TVN.
Oprócz "Zielonej Granicy", w ofercie wypożyczalni Playera znajdują się również inne znane produkcje, takie jak „Teściowie 2”, „Barbie”, „Wieloryb”, „Charlie i fabryka czekolady. Wspaniała przygoda”, seria filmów „Harry Potter”, „Mission Impossible. Dead Reckoning”, „Top Gun. Maverick” czy „Flash”.
Czytaj też:
W TVP odkryto „czarną listę”? Te filmy miały być zakazane za rządów PiSCzytaj też:
Zamieszanie z „czarną listą” filmów w TVP za rządów PiS. „Przyznaję się do błędu”Czytaj też:
„W nich cała nadzieja”. Do kin wchodzi polskie science-fiction, które poruszy niejedno sumienie