Legenda polskiej piłki, były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, czy obecnie wiceprezydent UEFA, jasno podsumował występ Samuela Pereiry w Kanale Zero. Krzysztof Stanowski gościł byłego m.in. kierownika TVP Info czy wicedyrektora Telewizyjnej Agencji Informacyjnej.
Zbigniew Boniek kontra Marianna Schreiber. Poszło o Samuela Pereirę
Kontrowersyjna postać gościła w Kanale Zero w poniedziałkowy (tj. 13 lutego) wieczór. W mediach społecznościowych pojawiło się sporo komentarzy o spotkaniu ze Stanowskim, które było transmitowane na żywo.
„Co on pierd….i. Pierwszy raz go słucham. Myślałem, że to kawał skurwys…a. Jest gorzej… Żeby nie było wątpliwości. Chodzi o Samuela P. Chory człowiek. przełączam na Juve-Udinese” – ostro skomentował na swoim profilu na platformie „X” Boniek.
Na taki wpis zareagowała m.in. Marianna Schreiber. Żona polityka Prawa i Sprawiedliwości, często pojawiająca się w przestrzeni publicznej, nie ukrywała oburzenia zachowaniem Bońka.
„Panie Prezesie, ja rozumiem, że może mieć Pan niechęć do byłej Partii rządzącej – dziwnym trafem nie wykazywał jej Pan kiedy PZPN dostawało pieniądze od rządu (wtedy były wspólne konferencje prasowe), ale czy nie uważa Pan, że takie słownictwo nie przystoi osobie na poziomie i zasadniczo wystawia nim Pan świadectwo, nie Panu Pereirze, ale samemu sobie ? Pozdrawiam serdecznie” – napisała Schreiber.
Reakcja Bońka? Nie trzeba było długo na takową czekać.
„A gdzie pani widzi niechęć do PiS? Nie róbmy z idioty przedstawiciela, reprezentanta partii. Proszę dbać o męża, bo porwał się z motyką na słońce. Ukłony” – skwitował „Zibi”, tym samym zamykając dyskusję.
Marcin Matczak o kontrowersyjnym gościu w Kanale Zero
Komentarzy dotyczących obecności Pereiry w programie, którego prowadzącym był Stanowski, było naprawdę sporo. Głos zabrał również Marcin Matczak, znany polski prawnik.
– Pereira w wywiadzie na Kanale Zero pytany o to, czy w TVP PiS mówili prawdę, odpowiada „przedstawialiśmy polski interes”. To jest największa podłość reżimów i ich dziennikarzy: kłamią, oszukują, szczują i podsłuchują niewinnych ludzi, a potem mówią, że robili to dla Polski – napisał na platformie „X”.
Delikatnie rzecz ujmując, niewiele dobrego można było znaleźć o wizycie w Kanale Zero byłego, ważnego pracownika TVP – za czasów rządów Zjednoczonej Prawicy.
Czytaj też:
Zbigniew Boniek kontruje kandydata na prezydenta Warszawy. Człowiek PiS ma problemCzytaj też:
Legia Warszawa zabrała głos w sprawie… Andrzeja Dudy. Mowa o finansowym rekordzie