- Nie chcieliśmy wcześniej ujawniać, że podjęliśmy z nią rozmowy, bo w poprzednich latach informowaliśmy wcześniej, a potem nic z tego nie wychodziło. Tym razem jej start w Bydgoszczy jest pewny - zapewnił zaangażowany w organizację imprezy Paweł Januszewski, były rekordzista Polski w biegu na 400 m przez płotki. Dyrektor sportowy mityngu Czesław Zapała potwierdził, że negocjacje z "carycą tyczki" były dosyć długie. - Najważniejsze, że udane. Rozmowy trwały około miesiąca, ale w końcu wybrała Pedro's Cup zamiast zawodów w Doniecku. Myślę, że to duży sukces, bo Jelena od lat ma bardzo okrojony program startów i trudno ją namówić na przyjazd - podkreślił.
Okazuje się, że rekordzistka świata (5,06 na stadionie, 5,00 pod dachem), dwukrotna mistrzyni świata (2005, 2007) nie miała jednak wygórowanych wymagań. - Poprosiła jedynie o spokój. Przed zawodami nie chce rozmawiać z dziennikarzami - do dyspozycji będzie po rywalizacji. My jako organizatorzy ją odpowiednio ugościmy. Jej gwiazda jeszcze nie zgasła i na pewno dostanie jeden z najlepszych pokoi - zapewnił Zapała. Kibiców czekają duże emocje związane ze skokiem o tyczce. W konkursie kobiet wystąpi także najlepsza w tym sezonie Brytyjka Holly Bleasdale, która 21 stycznia w Villeurbanne skoczyła 4,87. W historii lepszy wynik uzyskała w hali jedynie Isinbajewa. W Hali Łuczniczka zaprezentują się też Polki - mistrzyni świata z Berlina (2009) Anna Rogowska (SKLA Sopot) i wicemistrzyni Monika Pyrek (MKL Szczecin).
Ciekawie zapowiada się także konfrontacja w dwóch pozostałych konkurencjach. W kole pchnięcia kulą obok mistrza olimpijskiego Tomasza Majewskiego (AZS AWF Warszawa) wystąpią amerykańscy mistrzowie świata - Christian Cantwell (2009) i Reese Hoffa (2007). W skoku o tyczce mężczyzn będzie mistrz świata z Daegu Paweł Wojciechowski i czwarty zawodnik tej imprezy Łukasz Michalski (obaj SL WKS Zawisza Bydgoszcz). Jednym z rywali Polaków ma być wicemistrz świata Kubańczyk Lazaro Borges.
PAP, arb