Jeśli złoty będzie nadal tak słaby jak teraz, to nie da się uniknąć podwyżki cen telefonów komórkowych sprzedawanych abonentom w promocjach, twierdzi "Gazeta Prawna".
Komórki operatorzy importują, więc ich ostateczna cena zakupu zależy od kursu złotego. "Gazeta Prawna" podaje takie oto wyliczenie: wzrost kursu euro sprawia, że operator, który na zakup telefonów w 2008 r. wydał 1 mld zł, przy obecnym kursie musiałby wydać na te same telefony 1,35 mld zł. Aby utrzymać ich cenę w promocji, musiałby zwiększyć dotacje o dodatkowe 350 mln zł. W sumie jego koszty rosną o 700 mln zł.
- Oczywiście wyjściem jest podwyżka cen, ale takiego rozwiązania boi się każda sieć, bo nie wie jak zareagują na nią klienci, powiedział "Gazecie Prawnej" przedstawiciel jednej z sieci komórkowych.
- Oczywiście wyjściem jest podwyżka cen, ale takiego rozwiązania boi się każda sieć, bo nie wie jak zareagują na nią klienci, powiedział "Gazecie Prawnej" przedstawiciel jednej z sieci komórkowych.