Antypapieskie protesty w Londynie

Antypapieskie protesty w Londynie

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. sxc.hu Źródło:FreeImages.com
Ateiści, feministki, geje, zwolennicy wyświęcania kobiet i sztucznego przerywania ciąży, a także osoby protestujące przeciwko seksualnemu wykorzystywaniu dzieci przez księży zorganizowali w sobotę marsz przeciwko wizycie Benedykta XVI w Wielkiej Brytanii.
Co najmniej 2 tys. osób zebrało się w wyznaczonym punkcie, by przemaszerować ulicami Londynu na Downing Street, gdzie mieści się siedziba brytyjskiego premiera. Odbył się wiec, na którym jednym z  mówców był znany aktywista gejowski Peter Tatchell.

Inni mówcy to m.in. najbardziej znany w Wielkiej Brytanii wojujący ateista prof. Richard Dawkins, autor książki "Bóg urojony", oraz znany obrońca praw człowieka związany z organizacją Amnesty International, Geoffrey Robertson. - Głęboko i zdecydowanie nie zgadzamy się ze sprzeciwem papieża w kwestii praw kobiet, równości gejów i stosowania prezerwatyw dla zapobieżenia rozprzestrzenianiu się wirusa HIV - powiedział uczestnikom wiecu Tatchell.

W przeszłości Tatchell wsławił się m.in. tym, że wtargnął na ambonę, odebrał mikrofon ówczesnemu arcybiskupowi Canterbury George'owi Careyowi i skorzystał z zamieszania, by napiętnować stanowisko anglikanów w sprawie gejów. W czasie ubiegłorocznej wizyty w Moskwie, gdzie domagał się równości dla  rosyjskich gejów, został pobity przez tamtejszą milicję.

Uczestnik marszu John Hide powiedział BBC, że w czasie powitania Benedykta XVI królowa Elżbieta II musiała być ubrana na  czarno, co uznał za "wymóg nie na miejscu". Krytykuje też zaostrzone środki bezpieczeństwa i związane z tym koszty. Organizator marszu koalicja "Protest the Pope" (Zaprotestuj przeciw papieżowi) chce nagłośnić kontrowersyjne dla Kościoła kwestie z  wyświęcaniem kobiet i stosunkiem do środków antykoncepcyjnych.

Koalicja ma za złe papieżowi, że "wykorzystuje rangę wizyty państwowej, by mówić Brytyjczykom, jak mają żyć i kwestionuje obowiązujące prawo stojące na gruncie równości płci i osób o różnych orientacjach seksualnych". - Żadnej głowie innego państwa nie uszłoby to na sucho - twierdzi koalicja na swoim portalu. Inne zastrzeżenia koalicji dotyczą praktyk oświatowych Kościoła, które grupa ta uznaje za przejaw segregacji, odmawiania przez Kościół zgody na  aborcję nawet w sytuacjach, gdy przemawia za tym zdrowie i życie kobiety oraz sprzeciwu wobec prezerwatyw, mimo że są środkiem zapobiegającym rozprzestrzenianiu się AIDS.

Koalicja "Protest the Pope" ma też za złe rządowi brytyjskiemu, że pokrywa większość kosztów wizyty Benedykta XVI, mimo że jest to standardową praktyką w przypadku głów państw.

pap, ps