Rzecznik PO: notatka o Amber Gold wciąż jest tajna

Rzecznik PO: notatka o Amber Gold wciąż jest tajna

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. PAP 
PiS zapowiada złożenie do prokuratury zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez Donalda Tuska w związku z notatką o Amber Gold, która trafiła na jego biurko 24 maja. Tymczasem Paweł Olszewski, rzecznik klubu PO, nie widzi niczego nieprawidłowego w zachowaniu premiera. – Miał dawać obwieszczenie w tej sprawie? – pyta retorycznie.

Izabela Smolińska: Jak premier ustosunkowuje się do sprawy notatki o Amber Gold, przesłanej na jego biurko, według informacji ABW, już w maju? Czy taka sytuacja rzeczywiście miała miejsce?

 Paweł Olszewski: Minister Cichocki potwierdził tę informację. Notatka pojawiła się pod koniec maja.

 A co Platforma na to,że PiS chce odtajnienia jej treści?

 Zdanie Platformy, nie ma tu znaczenia, bo decyzja o odtajnieniu treści takiego komunikatu znajduje się w wyłącznych kompetencjach odpowiednich instytucji.

 A jakie jest stanowisko partii w tej sprawie?

 Dzisiaj premier jednoznacznie powiedział, że z jego perspektywy lepiej byłoby, gdyby ta notatka nie miała charakteru tajnego.

 Czyli Donald Tusk nie widzi problemu w tym, żeby jej treść została podana do jawnej wiadomości?

 Tak premier powiedział dzisiaj na konferencji.

 A co w związku z zarzutami, że Kancelaria Prezesa Rady Ministrów nie działa tak, jak należy i że premier nie ostrzegł przed Amber Gold społeczeństwa, mimo że wiedział o nieprawidłowościach w spółce wcześniej?

 A miał dać obwieszczenie?

 Ileś osób w tym czasie zainwestowało swoje finanse w Amber Gold…

 Komisja Nadzoru Finansowego już znacznie wcześniej, pod koniec 2009 roku, umieściła Spółkę na liście ostrzeżeń.

Ale jednocześnie badająca jej funkcjonowanie prokuratura nie dopatrzyła żadnych zastrzeżeń… Zwykły obywatel mógł przypuszczać, że powierza swoje finanse w bezpiecznym miejscu. Czy premier nie powinien upublicznić treści notatki w maju?

Ale premier nie musiał jej upubliczniać, bo notatka miała charakter tajny. I ma nadal.

 Może więc wcześniej trzeba było zgłosić wniosek, żeby ją odtajnić?

 Ale to nie premier odtajnia, tylko powołane do tego instytucje, które mają kompetencje do nadania klauzuli tajności.

 A co, jeżeli wyborcy stwierdzą,że Donald Tusk ukrywał treść notatki, żeby bronić interesów syna?

 To jest rozmowa o gdybaniu. Albo rozmawiamy o faktach, albo nie o faktach.

 Faktem jest, że PiS zapowiada złożenie zawiadomienia do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez Donalda Tuska. Czy obywatele mogą czuć się bezpiecznie?

 Tak, mogą czuć się bezpiecznie.

 Przepływ informacji między ABW a Kancelarią Premiera działa jak powinien?

 Tak.

I wszystko, w związku z notatką ABW zostało przeprowadzone tak, jak powinno, cały proces przebiegał prawidłowo?

 Zdecydowanie.