Lawina głupoty

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jedyną metodą chodzenia po górach bez ryzyka jest niechodzenie po nich

Pogotowie górskie jest tak samo potrzebne jak każde inne pogotowie - to wniosek z wypadku, jaki zdarzył się kilka dni temu pod Rysami. Oszczędzanie na Górskim Ochotniczym Pogotowiu Ratowniczym, Tatrzańskim Ochotniczym Pogotowiu Ratowniczym, a także na profilaktyce, oznacza większą liczbę ofiar. Bezpośrednią przyczyną wypadku pod Rysami była nieprawdopodobna lekkomyślność idących w góry ludzi. Tragedii można by uniknąć, gdyby jedną lekcję wychowawczą w roku poświęcono niebezpieczeństwom gór. Kilkanaście lat temu obserwowałem narciarzy beztrosko zjeżdżających zakosami Szerokim Żlebem w Opalonym. Następnego dnia ci sami narciarze podcięli lawinę w Czerwonym Żlebie, w masywie Ciemniaka. Pod śniegiem znalazło się kilka osób - dwoje nie przeżyło. Na początku lat 80. nauczyciel zabrał uczniów na zimowy trening biegowy po lesie w Beskidach, w masywie Pilska. Chłopcy pobiegli w las i zabłądzili. Byli w dresach, na nogach mieli adidasy lub trampki. Po dwóch dniach odnaleziono ich z ciężkimi odmrożeniami. Trzech zmarło. Pod koniec lat 60. młoda kobieta spadła z Orlej Perci do Doliny Pańszczycy, bo uskoczyła przed kulą śnieżną, którą rzucił w nią kolega z wycieczki. Zmarła podczas transportu do szpitala. To tylko kilka przykładów bezdennej głupoty. W górach bardzo często można spotkać matki z małymi dziećmi, dziewczyny w kostiumach kąpielowych czy panie w butach na obcasach. Na ogół nic się nie dzieje, dopóki ktoś się nie pośliźnie, nie zasłabnie albo nie zepsuje się pogoda. Wtedy pojawiają się pretensje do TOPR, że ratownicy przybyli za późno, bo dziewczyna w cienkiej bluzeczce w czasie gradu wyziębiła się na śmierć. Nikt nie pyta, co osoba w takim stroju robiła w Tatrach.

Ignorancja amatorów Trzy głośne w ostatnim czasie wypadki lawinowe nie mają z sobą związku. Rok temu w Dolinie Pięciu Stawów w Tatrach zginęło pod lawiną dwóch ratowników TOPR. Kilka dni temu w Karkonoszach pięciu ratowników spadało 300 metrów wskutek obsunięcia się deski śnieżnej. Jeden z nich zginął. Oba te wydarzenia to wypadki przy pracy, która na tym polega, że wiąże się z niebezpieczeństwem. Mimo istnienia wielu ogólnikowych reguł nikt, kto nie był na miejscu ratowników, nie jest w stanie ocenić skali i rodzaju zagrożenia. Nie istnieją jednoznaczne kryteria pozwalające całkowicie ustrzec się błędów. Jedyną metodą chodzenia po górach bez ryzyka jest niechodzenie po nich. Wypadek pod Rysami nie był rezultatem błędu zawodowców, lecz kompletnej ignorancji amatorów. Wycieczka szkolna w ogóle nie powinna się znaleźć zimą w tym miejscu. Dla alpinisty wejście zimowe na Rysy to spacer, lecz alpinista potrafi ocenić zagrożenie lawinowe, a także bezpiecznie się poruszać po stromym śniegu, lodzie i oblodzonych skałach. W drodze na szczyt niebezpieczne są nie tylko lawiny. Pod koniec podejścia śnieg jest na tyle stromy, że można się po nim osunąć. Jeśli ktoś nie umie hamować czekanem (o ile go w ogóle ma), grozi mu upadek tysiąc metrów w dół. Człowiek spadający po stromym, zaśnieżonym stoku po 30 metrach osiąga prędkość 250 km na godzinę. Ostatni odcinek drogi na Rysy stanowi wąska skalna grańka nad potężną ekspozycją, najczęściej oblodzona. W grupie, która została por-wana przez lawinę, tylko część osób miała raki, czekany lub kijki narciarskie. Posługiwać się tym sprzętem nie potrafił nikt poza jednym z opiekunów. Dariusz Porada, prezes Klubu Wysokogórskiego w Katowicach, dowodził, że jeden z opiekunów grupy miał spore doświadczenie i był poprzednio z dziećmi na Mont Blanc oraz w górach Islandii. Tymczasem te dzieci nie powinny się znaleźć ani na Mont Blanc, ani w górach Islandii. Doświadczony alpinista powinien wiedzieć, że sam nie jest w stanie zapewnić bezpieczeństwa kilkunastu osobom, zwłaszcza dzieciom.

Mniejsze zło TOPR jest jedynym pogotowiem górskim w Europie, które ma do dyspozycji tylko jeden helikopter (i to nie zawsze sprawny - ten sam, który rozbił się kilka dni temu). Większość ratowników pracuje za darmo. Kiedyś w TOPR byli sami ochotnicy, ale to się sprawdzało za czasów Klimka Bachledy, a nie przy obecnym natężeniu ruchu turystycznego. W krajach alpejskich ratownictwem w górach zajmują się wyspecjalizowane oddziały żandarmerii, dysponujące wysokiej klasy helikopterami. Bezpieczeństwa w górach nie poprawią procesy sądowe wytaczane ratownikom, którzy ryzykując życie, popełnili błędy. Pojawiają się opinie, że ratownicy źle zrobili, przerywając akcję poszukiwania sześciu zaginionych uczestników wycieczki. Droga na Rysy wiedzie w dolnej części szerokim kuluarem, przez który spadają lawiny aż z trzech stron: z Zachodu Grońskiego, z Kotła pod Rysami i żlebu zwanego Rysą oraz spod Przełęczy pod Rysami. Alpiniści, przechodząc tamtędy zimą, starają się przebywać w tym kuluarze jak najkrócej. Następnego dnia po wypadku było tam kilkudziesięciu ratowników z Polski i Słowacji. Po zejściu lawiny równowaga stoku została naruszona, istniało ryzyko zejścia kolejnych lawin. W takiej sytuacji decyzja przerwania akcji była słuszna. Ryzyko było zbyt duże.

 

Niebezpieczne góry

Duża odległość od ludzkich skupisk Nawet drobny uraz może się stać przyczyną zagrożenia życia po wielu godzinach oczekiwania na pomoc. Niebezpieczeństwo to można zmniejszyć, zabierając z sobą telefon komórkowy bądź odbiornik GPS. Turysta powinien być przygotowany (ubranie, żywność) na przetrwanie wielu godzin podczas załamania pogody. Zawsze zostawiamy informację o trasie wycieczki i planowanym czasie powrotu.

Wyziębienie organizmu Z wyziębienia można umrzeć także wówczas, gdy temperatura nie jest zbyt niska. Mróz połączony z silnym wiatrem zabija w pół godziny. Wychodząc w góry, należy zabrać ciepłe ubrania, które ochronią przed deszczem i wiatrem, a także zapas wysokokalorycznej żywności.

Zabłądzenie W górach we mgle łatwo można zabłądzić. Kompas nie jest przydatny, bo nie da się iść na azymut. Turyści nie powinni schodzić ze znakowanych szlaków, a w zimie nie powinni się poruszać powyżej usytuowania schronisk, jeśli nie przeszli odpowiedniego szkolenia.

Lawiny W terenie zagrożonym lawinami należy iść nie zygzakując (to samo dotyczy zjazdu na nartach), by nie podciąć stoku. W grupie trzeba iść w dużych odstępach (co najmniej 20 metrów), by zmniejszyć ryzyko, że lawina porwie wszystkich. Warto zabrać specjalny nadajnik, dzięki któremu można szybko zlokalizować zasypaną osobę. Przed lawiną należy uciekać w bok, a nie w dół. Gdy lawina nas porwie, trzeba się pozbyć plecaka, by nie stał się on swego rodzaju kotwicą. Główną przyczyną śmierci w lawinie jest uduszenie, dlatego należy jak najszybciej odkopać twarz zasypanego. Szanse na to, że on sam się odkopie, są bliskie zera. Metr sześcienny śniegu waży 400-800 kg. Po kilkunastu minutach szanse przeżycia pod lawiną są niewielkie, ale nie należy przerywać poszukiwań. Czasem ofiara może przeżyć kilka godzin.

Upadek z wysokości Przed upadkiem chronią turystę oznakowane szlaki, klamry, łańcuchy oraz odpowiednie obuwie. Nie należy chodzić w góry w butach, jakich używamy w mieście. Nie chodzimy na skróty.

Spadające kamienie Zrzucanie kamieni i innych przedmiotów grozi śmiercią - kamień spadający z kilkuset metrów ma prędkość pocisku.

Więcej możesz przeczytać w 6/2003 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 6/2003 (1054)

  • Interes z parasolem9 lut 2003Były fiński negocjator, stoczył przed laty z unijnymi urzędnikami zażarty bój o usunięcie ukośnika z wyrażenia "i/lub"...3
  • Peryskop - Ostatni lot Columbii9 lut 2003Przed tym lotem wahadłowca Columbia szczególnie mocno obawiano się ataku terrorystów. W ekspedycji wziął bowiem udział pierwszy astronauta z Izraela - pułkownik Ilan Ramon, który w 1981 r. zbombardował iracki reaktor atomowy,...6
  • Dossier9 lut 2003MAREK BOROWSKI, marszałek Sejmu, poseł SLD "Ciągłe przykładanie takiej miary, że stosunki międzynarodowe polegają na tym, kto kogo wykiwa, to chyba nie jest dobry sposób na miejsce Polski w przyszłej Unii Europejskiej" Program I...7
  • Z życia koalicji9 lut 2003Piękną scenkę przyuważyliśmy w telewizji: podczas posiedzenia rządu Jarosław Kalinowski podał Grzegorzowi Kołodce jabłko na talerzyku. Nasz tygrys spojrzał nieufnie, przyjrzał się, ale żeby koalicjantowi despektu nie czynić, w końcu wziął owoc....8
  • Z życia opozycji9 lut 2003Władysław Frasyniuk już wie, co trzeba zrobić. Trzeba zmienić wizerunek Unii Wolności. To sensacyjne oświadczenie jest jeszcze bardziej sensacyjne przez to, że zostało wygłoszone na lokalnym zjeździe UW, i to w Olsztynie. Oznacza to, że - wbrew...9
  • Tajna jawność9 lut 2003Felieton Marka Majewskiego10
  • Playback9 lut 200310
  • Drużyna Rywina9 lut 2003Apelujemy o poszanowanie praw Lwa Rywina" - napisało w liście otwartym 145 osób związanych ze środowiskiem filmowym, m.in. Allan Starski, Janusz Morgenstern, Jan Jakub Kolski, Robert Gliński, Janusz Kijowski. Sygnatariuszy niepokoi...10
  • Fotoplastykon9 lut 200312
  • Poczta9 lut 2003Dyktator z Woronicza Krzysztof Trębski w artykule "Dyktator z Woronicza" (nr 1) stawia nieprawdziwą tezę, że to działania telewizji publicznej na rynku reklamy doprowadzają media prywatne do ruiny. Otóż to kryzys sprawił, że...14
  • Kadry9 lut 200315
  • Zmowa milczenia9 lut 2003Kto osłania pedofilską ośmiornicę, kto blokuje dochodzenie w tej sprawie? Jak daleko sięgają wpływy polskich pedofilów? Po czterech miesiącach w miejscu stoi śledztwo w sprawie największej w Polsce afery pedofilskiej wykrytej przez reporterów...16
  • Trik Kołodki9 lut 2003Rząd chce reformować finanse publiczne, podwyższając podatki23
  • Rzesza Opolska9 lut 2003Na Opolszczyźnie stoją pomniki, które byłyby zakazane w Niemczech26
  • Lawina głupoty9 lut 2003Jedyną metodą chodzenia po górach bez ryzyka jest niechodzenie po nich28
  • Taksówka na kasę9 lut 2003Kasy fiskalne w taksówkach nie mają sensu, jeśli taksówkarze nadal mają płacić zryczałtowany podatek30
  • Zły pomysł9 lut 2003Jeśli lewica nie porzuci pomysłu o likwidacji pionu śledczego IPN, grozi jej etykietka fałszerzy historii31
  • Giełda i wektory9 lut 2003Hossa Świat Rewolucja styczniowaRosjanie po raz pierwszy od rewolucji 1917 r. mogą legalnie kupować, sprzedawać i dzierżawić ziemię uprawną. Zezwala na to wprowadzony właśnie kodeks ziemski. Według jego twórców, nowe prawo ma...32
  • Filipiny Europy?9 lut 2003Nie więcej niż 100 tysięcy Polaków znajdzie stałą legalną pracę Wielka Brytania, Dania, Szwecja, Irlandia, Holandia, Norwegia, a być może także Hiszpania, Francja i Grecja, czyli niemal połowa Europy Zachodniej, już za 16 miesięcy w pełni otworzą...34
  • Kopenhaga za zamkniętymi drzwiami9 lut 2003Kto odpowiada za największy skandal w naszych negocjacjach z UE?40
  • Skóra Kalinowskiego9 lut 2003Była (wyreżyserowana lub nie) dramaturgia, był powrót z tarczą, toast wzniesiony szklanką mleka i wzrost optymizmu obywateli. To wszystko towarzyszyło zakończeniu negocjacji Polski z UE podczas szczytu w Kopenhadze. I cała misternie wypracowana...42
  • Eurobankomatnia9 lut 2003Europejskim bankom grozi katastrofa według koreańskiego scenariusza44
  • Lek konkurencji9 lut 2003USA: hossa na rynku konsumenta48
  • Załatwione odmownie9 lut 2003Lewicujący intelektualiści są zawsze gotowi do krytyki wolności w ogóle, a wolności gospodarczej w szczególności50
  • Supersam9 lut 2003Demon retro Chrysler zaczyna się specjalizować w produkowaniu samochodów w stylu retro. Do robiącego furorę po obu stronach oceanu modelu PT cruiser dołączy w tym roku coupé chrysler crossfire. Nieco staroświecką stylizację podkreśla...52
  • Wiek świra9 lut 2003Kiedy mężczyzna chce się przespać z dorosłą córką kolegi, oznacza to, że przeżywa kryzys wieku średniego.54
  • Szach enter9 lut 2003Garri Kasparow kontra Deep Junior57
  • Makłowicz do Bikonta, Bikont do Makłowicza - Gołąbki pokoju9 lut 2003Piotrusiu! Muszę zdradzić Ci w wielkim zaufaniu, że uwielbiam gołąbki. Nie, nie chodzi mi o ptaszki, podobno wyłapywane przez Wietnamczyków i utylizowane w naleśnikach typu spring rolls. Choć latające gołąbki też cenię niezwykle na talerzu...58
  • Główka za milion - Marek Koźmiński, Krzysztof Warzycha i Piotr Świerczewski9 lut 2003Marek Koźmiński, Krzysztof Warzycha i Piotr Świerczewski to najbogatsi polscy piłkarze60
  • Nie ma jak na żywo9 lut 2003Żywiołem telewizji jest globalny voyeryzm: totalne podglądanie wszystkiego i wszystkich w ekstremalnych sytuacjach62
  • Duch muftiego9 lut 2003Jak hitlerowcy aryzowali Arabów64
  • Know-how9 lut 2003Gen taniego sera Wykorzystanie mleka bogatego w białka i pochodzącego od genetycznie zmodyfikowanych, a następnie sklonowanych krów może znacznie zmniejszyć koszty produkcji sera. Nowozelandzcy naukowcy z firmy biotechnologicznej AgResearch...67
  • Rewolucja w skali mikro9 lut 2003Zaczynamy żyć w nanoświecie68
  • Biobank Brytyjczyków9 lut 2003Dotrzeć do DNA choroby Jeszcze tym roku rozpocznie się największe na świecie badanie genetyczne polegające na stworzeniu "księgi rodzaju" dla 500 tys. mieszkańców Wielkiej Brytanii.71
  • Narkotyk na zdrowie9 lut 2003Marihuana może być przekleństwem, ale i nadzieją72
  • Klątwa między bajkami9 lut 2003Chory chłopiec na tronie Egiptu Tutanchamon, dwunasty faraon z XVIII dynastii, panujący w XIV w. p.n.e., był jednym z najmłodszych egipskich władców. Umarł, mając zaledwie 16-17 lat. W londyńskim Muzeum Nauki można zobaczyć jego twarz...74
  • Bez granic9 lut 2003Nie ma litości dla Ameryki Korea Północna po raz kolejny grozi Stanom Zjednoczonym. W dzienniku "Mindzu Dzoson" zapowiedziano, że Korea "nie pójdzie w przyszłości na żaden kompromis w kwestiach związanych z jej...76
  • Wielkie uszy Husajna9 lut 2003"Niech żyje prezydent" - wykrzykują z coraz większą rezygnacją tłumy Irakijczyków78
  • Kromka z masłem9 lut 2003Położona na uboczu i otoczona wysokim murem ambasada USA w Dausze, stolicy Kataru, bardziej przypomina fortecę niż placówkę dyplomatyczną w zaprzyjaźnionym kraju.79
  • Unia jest naga9 lut 2003Do niedawna publiczna pochwała USA w Europie traktowana była niczym podanie big maca na uroczystym bankiecie.81
  • Wojna na słowa9 lut 2003"Wielki szatan" kontra "oś zła"83
  • Jastrząb pokoju9 lut 2003Przynajmniej od 30 lat nikt w Izraelu nie otrzymał tak jednoznacznego mandatu do rządzenia.85
  • Cytat dyplomatyczny - Między Europą a sztachetą9 lut 2003Wyzwanie europejskie odczytuję od zawsze najpierw w kategoriach cywilizacyjnych Piotr Nowina-Konopka "...kto raz nasiąknie wielkością starożytnych Aten i Rzymu, poezją Homera i Horacego, mowami Cezara, Platonem i tak dalej, ten nigdy nie...87
  • Menu9 lut 2003Polska Socjolog Młynarski Młynarski to najlepszy socjolog pośród artystów sceny, a przy okazji bodaj najlepszy socjolog PRL w ogóle. Jego teksty są syntetycznym opisem polskiej rzeczywistości - to minifelietony, często...88
  • Lewicowi idioci9 lut 2003Gwiazdy światowego show-biznesu toczy rak lewicowości92
  • Kino Tomasza Raczka9 lut 2003Bezsenność ****,Moje wielkie greckie wesele ***95
  • Wszyscy wrogowie Ich Troje9 lut 2003Polscy krytycy nie rozumieją, jakiej muzyki potrzebuje publiczność96
  • Płyty Kuby Wojewódzkiego9 lut 2003Recenzje płyt97
  • Gra wstępna9 lut 2003Każdy może być aktorem - to jedna z podstawowych zasad amerykańskiego przemysłu filmowego. Aktor nie musi mieć dyplomu, tytułu magistra, a tym bardziej tytułu profesora.98
  • Ryzykant Pacino9 lut 2003Tym, co najbardziej zniechęca publiczność, jest fałsz na ekranie - mówi Al Pacino99
  • Wielka trzydniówka9 lut 2003Nadal trwają publiczne dyskusje, czy referendum unijne ma trwać jeden, czy dwa dni.100
  • Nadinterpretacja9 lut 2003Wielcy fachowcy od rozrywki i wojen powiadają, że wszystko zależy od prawidłowej interpretacji zdarzeń. I to by się ogólnie zgadzało.100
  • Organ Ludu9 lut 2003Kaszanka dla wszystkich! TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI Nr 6 (19) Rok wyd. 2 WARSZAWA, poniedziałek 3 lutego 2003 r. Cena + VAT + ZUS + winieta Wojna w Brukseli - UE boi się naszych buraków * My nie boimy się tzw. UE - już...101
  • Skibą w mur - zabić Makalewicza9 lut 2003Legenda Maklaka i Himilsbacha jest przytłaczająca. W całej Polsce, głównie w knajpach, gdzie bywają artyści, roi się od jej ofiar102