Według danych Polskiego Związku Organizatorów Turystyki, początek roku 2016 nie nastraja optymistycznie. Szacuje się spadek podróży zagranicę nawet o 1/3. Andrzej Betlej, prezes Instytutu Badań Rynku Turystycznego TravelData przekonuje jednak, że nie ma powodów do paniki.
"Obecna bieżąca sprzedaż nie przesądza jeszcze co się wydarzy przed sezonem. Są to dane z jednego z systemów rezerwacyjnych (MerlinX) i w tym systemie praktycznie nie występuje sprzedaż takich organizatorów jak np. Rainbow czy TUI, która jest obecnie znacznie lepsza od przeciętnej rynkowej" – komentuje.
Betlej zwraca uwagę, że ubiegła zima była rekordowa pod względem lotniczej turystyki wyjazdowej, ze wzrostami od 29,9 proc., do 41,4 proc. po uwzględnieniu klientów tanich linii lotniczych. Mówi o tym, że tegoroczne lotnicze ferie zimowe Polaków zakończą się również wzrostem statystyk, o około 4-6 punktów procentowych.
"Polacy nie przestali podróżować, jak sądzą niektórzy. Po prostu zamiast z biurami podróży, coraz częściej robią to z tanimi liniami lotniczymi. Tę tendencję widać wyraźnie w obecnym sezonie zimowym" – ocenia.
99 nowych dłużników
Nie zmienia to faktu, że liczba zadłużonych biur i agencji rośnie. Prezes zarządu Krajowego Rejestru Długów Adam Łącki mówi o 99 nowych dłużnikach z branży. Łącznie jest ich 458. KRD zaleca dokładne sprawdzenie firm turystycznych, ze szczególnym uwzględnieniem ich gwarancji finansowych i ubezpieczeń. KRD zwraca uwagę na to, że obecne zadłużenie branży jest większe, niż w roku, w którym z rynku zniknęło kilkanaście biur podróży. Wówczas w Rejestrze figurowały 493 biura i agencje.
"Bardzo przydatne okaże się sprawdzenie, czy touroperator, z którym decydujemy się na wspólny wyjazd, posiada np. Certyfikat Rzetelnej Firmy Turystycznej, wydawany wspólnie przez Rzetelną Firmę oraz Izbę Turystyki RP. Dostają go wyłącznie biura podróży, które mogą pochwalić się nieskazitelną opinią, w szczególności dotyczącą ich finansów" - informuje KRD.
Zmiana kierunku lotu
W raporcie Travelplanet wskazuje się, że w tym roku dla klientów z Polski liczy się przede wszystkim bezpieczeństwo. Nieuchronnie maleje liczba wycieczek do liderującego jeszcze niedawno Egiptu. Traci także Turcja i Tunezja. Coraz częściej wybierane są Grecja, Hiszpania, Portugalia, Włochy i Bułgaria.
Rp.pl, Polski Związek Organizatorów Turystyki