Fotografie znalezione w ruinach

Fotografie znalezione w ruinach

Dodano:   /  Zmieniono: 
Często pod ostrzałem Jerzy Tomaszewski wystawiał tylko ręce z aparatem i "na ślepo" fotografował walki w powstaniu warszawskim

Jerzy Tomaszewski leżał ciężko ranny pośród ruin zniszczonej Warszawy. Podpierając się zdrowym ramieniem, udawało mu się jeszcze naciskać spust migawki, by utrwalić otaczający go obraz katastrofy. Była to ostatnia rzecz, jaką zdołał wtedy zrobić. Był 6 września 1944 r., 37. dzień powstania warszawskiego (...). Tomaszewski używał fotografii jako oręża walki z Niemcami". Tak się rozpoczyna wielki artykuł poświęcony Jerzemu Tomaszewskiemu w brytyjskim "The Guardian" z 28 lipca. Fotografik ma obecnie 81 lat, nadal mieszka w Warszawie. Gdy wybuchła wojna, Tomaszewski był uczniem gimnazjum. Kiedy Niemcy wkroczyli do Polski, wraz z rodzicami i pięcioma braćmi mieszkał na warszawskiej Tamce. Niemal cała rodzina wkrótce zaczęła działać w konspiracji, nawet najmłodszy brat Jerzego 14-letni Andrzej. Najstarszy brat Stanisław Miedza-Tomaszewski, plastyk pracujący dla podziemia (autor wielu wojennych plakatów, m.in. "Warszawskie dzieci pójdziemy w bój"), nawiązał kontakt z fotografikiem Romanem Niemczyńskim, który organizował komórkę dokumentującą zbrodnie Niemców. Jerzy Tomaszewski zaczął pracować w tej komórce. Nie tylko sam robił fotografie (mimo że od 1940 r. było to zakazane i zagrożone śmiercią bądź wywózką do obozu koncentracyjnego), ale był też jednym z tych, którzy kopiowali zdjęcia robione przez Niemców. Potem specjalna sekcja Armii Krajowej przerzucała tę bezcenną dokumentację do Londynu, gdzie trafiała ona do polskiego rządu na uchodźstwie. - Rodzina Tomaszewskich to moi krewni. Najstarszy z braci, Stanisław Miedza-Tomaszewski był moim stryjem. Pamiętam, jak pod koniec lat 50. oglądałem w jego ciemni aparaty fotograficzne i arszenik - to dla nas, dzieci, było niesamowite doświadczenie. Po raz pierwszy zdjęcia z powstania widziałem właśnie w tamtych latach - mówi "Wprost" prezydent Warszawy Lech Kaczyński.

Mikrofilmy cenniejsze niż Życie
Kiedy w ubiegłym roku w Paryżu pokazano wystawę "Powstanie warszawskie w obiektywie powstańczych fotoreporterów" (zorganizowaną przez Muzeum Historyczne Warszawy), zwiedzający dziwili się, że na Zachodzie przez lata nie mówiono o największym zrywie ludności cywilnej podczas II wojny światowej, jakim było powstanie warszawskie. Paryżanie mieli jakieś pojęcie o heroicznym zrywie Żydów w warszawskim getcie. Fotografie powstańczej Warszawy zrobiły na widzach wstrząsające wrażenie. Te zdjęcia robili Sylwester Braun (Kris), Eugeniusz Lokajski (Brok), Irena Kummant-Skotnicka (Luga), Joachim Joachimczyk (Joachim), Jerzy Chojnacki (Chojna). W 1940 r. 16-letni Tomaszewski ukończył podziemny kurs fotografii, a następnie zaczął pracę w Fotorisie, studiu fotograficznym w centrum Warszawy, w którym zdjęcia wywoływali Niemcy. A lubowali się oni w fotografowaniu. Prawie każdy oficer jechał na wojnę z aparatem Leica. W kontrolowanych przez Niemców zakładach fotograficznych wykonywano zdjęcia do legitymacji, kennkart, zaświadczeń i wywoływano negatywy. Niemcy uwieczniali na nich m.in. łapanki, prześladowania Żydów czy publiczne egzekucje. Nie przyszło im na myśl, że ta dokumentacja kiedyś ich obciąży, że stanie się dowodem w procesach norymberskich.
W Fotorisie działała konspiracyjna komórka AK. Jej szefem był inżynier chemik Andrzej Honowski. Jerzy Tomaszewski, Mieczysław Kucharski i Kazimierz Baran kopiowali zdjęcia Niemców - w formie pasków mikrofilmu, tak by mogły się zmieścić w specjalnie w tym celu spreparowanych piórach czy podeszwach butów. Jeśli na negatywie były sceny egzekucji, jego właściciel zazwyczaj towarzyszył laborantowi przy wywoływaniu odbitek. Jak opowiada Tomaszewski, takie filmy były najcenniejsze, więc mimo wielkiego ryzyka robiono ich kopie.
W 1943 r. przeszmuglowane do Londynu zdjęcia zaczęły się ukazywać w angielskiej prasie. W laboratorium Fotoris pojawiło się gestapo. Tomaszewskiemu i Kucharskiemu udało się zbiec. Honowski został aresztowany, a potem zamordowany.

Fotograf frontowy
Kiedy rozpoczęło się powstanie warszawskie, Tomaszewski był jednym z kilkudziesięciu fotografów dokumentujących tamte wydarzenia. Frontowi fotografowie pracowali wedle kilku żelaznych reguł: bądź na linii ognia, przekazuj film najszybciej jak to możliwe, za wszelką cenę chroń negatywy. Tomaszewski często pod ostrzałem wystawiał tylko ręce z aparatem i fotografował "na ślepo".
Dla Tomaszewskiego walka w powstaniu skończyła się 6 września. Tego dnia wpadł w krzyżowy ogień haubic i został ranny odłamkami. Zanim stracił przytomność, zdołał się doczołgać do ruin i ukryć. Sanitariuszka zawlokła go do szpitala. Po zajęciu szpitala przez Niemców Tomaszewski trafił do obozu w Pruszkowie, skąd uciekł. Do Warszawy wrócił w lutym 1945 r. Pochował wtedy matkę i jednego z braci, którzy zginęli w ruinach rodzinnego domu. Wtedy, poruszając się o kulach, zrobił jeszcze kilka fotografii. Jednak później przez długie lata nie chciał fotografować. Miał dość nieszczęść, które dokumentował.
Przez lata sądził, że jego archiwum fotograficzne spłonęło w powstaniu. Okazało się, że uratowała je łączniczka Wacława Zawadzka, która włożyła je do metalowego pojemnika. W dobrym stanie zachowało się ponad 600 zdjęć. W 1977 r. te bezcenne fotografie pokazano na pierwszej wystawie zdjęć z powstania, a w 1979 r. Tomaszewski opublikował część z nich w albumie "Epizody Powstania Warszawskiego". Komentarzami do nich są powstańcze wiersze.
Więcej możesz przeczytać w 32/2005 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 32/2005 (1184)

  • Sposób14 sie 2005Korupcję leczy się prywatyzacją, wolnym rynkiem i uczciwą konkurencją3
  • Wprost od Czytelników14 sie 2005Województwo londyńskie Ciekawy jest artykuł Jacka Pałasińskiego o polskim Londynie ("Województwo londyńskie", nr 30), ale zbyt drastyczny w swoich osądach. To prawda, że między starą emigracją a armią niecierpliwych nowo...3
  • Skaner14 sie 2005Die Toten Hosen - słynny niemiecki zespół punkrockowy - był największą gwiazdą XI Przystanku Woodstock6
  • Dossier14 sie 2005HANNA GRONKIEWICZ-WALTZ była prezes NBP, szefowa warszawskiej PO "Żal mi, że Zyty Gilowskiej nie ma już w Platformie Obywatelskiej, bo myśmy były `Zyta i Hania od sprzątania`" Program III Polskiego Radia ANDRZEJ LEPPER szef Samoobrony...7
  • Sawka czatuje14 sie 20058
  • Jurata na Białorusi14 sie 2005Arytmetyka podpowiada, że na Marię Szyszkowską będzie głosować ponad połowa Polaków12
  • Playback14 sie 2005Michał Listkiewicz, prezes PZPN13
  • "Wprost" dla młodych dziennikarzy14 sie 2005Ósma edycja konkursu dla młodych dziennikarzy, organizowanego przez Ambasadę USA w Polsce i tygodnik "Wprost", rozstrzygnięta. W zmaganiach wzięło udział 112 osób13
  • Z życia koalicji14 sie 2005Sztabowcami apolitycznego Pana Doktora Cimoszewicza są szef rady nadzorczej publicznego radia w Olsztynie Henryk Łańko oraz Zbigniew Krzywicki, członek rady regionalnego radia w Białymstoku14
  • Z życia opozycji14 sie 2005Jeśli do waszych drzwi zapuka smętnie wyglądający koleś w kiepskim garniturze, to oczywiście może to być izba skarbowa, ale możecie też trafić znacznie gorzej15
  • Klęska grunwaldzka14 sie 2005Piotr Semka trafił kulą w płot, porównując niedowiarków z SLD do Krzyżaków16
  • Fotoplastykon14 sie 200517
  • Glejt od Pierwszego14 sie 2005Prezydent RP jest szantażowany przez Rosjan - twierdzi Roman Giertych, wiceszef sejmowej komisji śledczej18
  • Włodzimierz Nieświadomy14 sie 2005Gdyby akcję "Czyste ręce" przeprowadzano dziś, Cimoszewicz byłby jej negatywnym bohaterem22
  • Dyplomacja pałacowa14 sie 2005To Aleksander Kwaśniewski skłócił PiS z PO w kwestii obsady stanowiska ambasadora w Waszyngtonie24
  • Sztukmistrze prawa14 sie 2005Zawodowcy od prawa wsparli specjalistów od reklamy i socjotechniki w rozgrywaniu społeczeństwa przez lewicę27
  • Moskiewskie biesy14 sie 2005Polska będzie jednym z ostatnich krajów zjednoczonej Europy, z którym Rosja będzie żyła bez uprzedzeń i zadrażnień30
  • Buty Blaira14 sie 2005Nie ma mody na liberalizm, jest odcinanie się od liberalizmu32
  • Egalitaryzm dla idiotów14 sie 2005Nie było, nie ma i nie będzie bezpłatnych studiów34
  • Pielgrzymkiada14 sie 2005Już w tym roku do Łagiewnik przybędzie więcej pielgrzymów niż na Jasną Górę36
  • Giełda14 sie 2005Dania jest najatrakcyjniejszym krajem dla cudzoziemców kupujących samochody - wynika z raportu Komisji Europejskiej40
  • Ośmiornica na brukselskim wikcie14 sie 2005Mafioso to przeżytek, we Włoszech bryluje progettista - wyłudzacz unijnych funduszy42
  • Rozwój przez zatrudnienie - polemika14 sie 2005Miażdżącej krytyce poddał redaktor Michał Zieliński program gospodarczy Prawa i Sprawiedliwości "Finanse publiczne - rozwój przez zatrudnienie" ("Wprost", nr 30). Nie bardzo wiem tylko, czy program, czy PiS. Obawiam się,...46
  • Program niewidka14 sie 2005PiS obniży i podatki, i deficyt, a 25 mld zł wyczaruje46
  • Historia bańki14 sie 2005Prezesa Enronu niewiele różni od kontrolera finansów osiemnastowiecznej Francji49
  • Sto kwiatów i chwast14 sie 2005Socjalizm, własność państwowa, planowanie, kontrola nad gospodarką - to droga do nędzy50
  • Noga nogę myje14 sie 200522 miliony złotych kasuje co roku polska mafia futbolowa52
  • Cały ten pasztet14 sie 2005Rozmowa ze ZBIGNIEWEM BOŃKIEM, byłym piłkarzem i trenerem reprezentacji Polski, byłym wiceprezesem PZPN60
  • Rajskie piekło14 sie 200510 miejsc, które musisz zobaczyć. Budrewicz odkrywa Pantanal62
  • Stany Zjednoczone Europy14 sie 2005Nie było bardziej nacjonalistycznego kontynentu niż Europa i nie było bardziej humanistycznego kontynentu niż Europa65
  • Miłość po francusku14 sie 2005Nikt nie wie, za jakie zasługi dla Polski wystawiono de Gaulle`owi pomnik w Warszawie66
  • Know-how14 sie 2005Mózgi ludzi starzeją się zupełnie inaczej niż mózgi szympansów, naszych najbliższych ewolucyjnych krewnych - ogłosili amerykańscy uczeni68
  • Azja klonuje14 sie 2005Sklonowanie psa jest trudniejsze niż sklonowanie człowieka72
  • Fizyka żywych trupów14 sie 2005Komputery mogą działać w kilku wszechświatach?!76
  • Metropolia szkła14 sie 2005W Egipcie i Mezopotamii już w IV tysiącleciu p.n.e. były wytwarzane paciorki z fajansu78
  • Bez granic14 sie 2005Zatopiona Bułgaria Kilka tygodni temu pod wodą znalazła się Rumunia, teraz ulewy nękają Bułgarię. Deszcze podzieliły kraj, przerywając łączność między wschodnią a zachodnią częścią Bułgarii. Zalane są kilkukilometrowe odcinki dwóch...80
  • Saudyjska bomba zegarowa14 sie 2005Spokój panujący w Arabii Saudyjskiej może mylić. Natychmiast po śmierci Fahda w Rijadzie ogłoszono stan wyjątkowy82
  • Gnicie pomarańczy14 sie 2005Pół roku po "pomarańczowej rewolucji" Ukraina weszła w ostry zakręt86
  • Straszenie króla Donbasu14 sie 2005Czy atak na Achmetowa jest efektem konkurowania Juszczenki i Tymoszenko o względy donieckiego oligarchy?89
  • Pokój dwudziestodniowy14 sie 2005Południowy Sudan nie rozwijał się od czasu, gdy Bóg stworzył Adama i Ewę90
  • Menu14 sie 2005Tańczące gigantyczne żurawie stoczniowe i feeria świateł to tylko niektóre z elementów widowiska Jeana-Michela Jarre`a, które będzie ozdobą obchodów 25-lecia "Solidarności" w Gdańsku92
  • Recenzje14 sie 200594
  • Smak Hollyburgera14 sie 2005**Po co wymyślać nową historię? Wystarczy nakręcić ciąg dalszy - tak jak się to robi w Ameryce. Dziwne jest tylko to, że znienawidzone wzorce komercyjne z USA triumfują nie gdzie indziej jak nad Sekwaną. Powodzenie błahego, ale zabawnego filmu o...94
  • Pocztówka z Illinois14 sie 2005*****W historii tzw. concept album rok 2003 okazał się przełomowy. Tego roku bowiem ukazała się płyta "Greetings From Michigan: The Great Lake State" Sufjana Stevensa, poświęcona jego rodzinnemu stanowi - Michigan. Jej niezwykłość jednak...94
  • Wspaniała i nieznośna14 sie 2005****  Gdyby użyć kryteriów Witkacego, najnowszy album Bjork trzeba by uznać za prawdziwe dzieło sztuki. Bo rzadko która płyta jest w stanie wywołać tyle metafizycznego niepokoju i drżenia. Liryczna, ale nie sentymentalna, zachwycająca, ale i...94
  • Nie tylko dla kobiet14 sie 2005***Czeska Judyta ma na imię Laura, a Oliver to praski odpowiednik Adama. Michal Viewegh, autor "Powieści dla kobiet", nie jest jednak czeską Grocholą. Ulubieniec brukowców, skandalista, oskarżany przez literackie autorytety o powielanie...94
  • Strach ma skośne oczy14 sie 2005***  Amerykańscy bohaterowie filmu "Między słowami" umierali w Japonii z nudów. Ich rodacy w filmie "The Grudge - klątwa" umierają ze strachu. Ale sami są sobie winni - przekroczyli próg domu, w którym grasują widma...94
  • Dinozaur kina14 sie 2005Z filmów Spielberga zniknął humor i łobuzerskie mrużenie oka do widowni. Zastąpiły je moralizatorstwo i ckliwość96
  • Fotografie znalezione w ruinach14 sie 2005Często pod ostrzałem Jerzy Tomaszewski wystawiał tylko ręce z aparatem i "na ślepo" fotografował walki w powstaniu warszawskim100
  • Ueorgan Ludu14 sie 2005TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI Nr 32 (147) Rok wyd. 4 WARSZAWA, poniedziałek 8 sierpnia 2005 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza104
  • Dostęp do Hitlera14 sie 2005"Gazeta Wyborcza" robi Hitlerowi reklamę lepszą niż Michał Wiśniewski partii Leppera106