Sędziowie o lepkich rękach

Sędziowie o lepkich rękach

Dodano:   /  Zmieniono: 
Łapówki za uniewinnienie lub uchylenie aresztu, usuwanie dokumentów z ksiąg wieczystych, preparowanie testamentów - to niektóre podejrzenia prokuratury wobec sędziów.
Sprawy z okresu obejmującego ostatnie półtora roku dotyczą niemal 30 sędziów.
Oto niektóre postępowania wymienione w raporcie Ministerstwa Sprawiedliwości, przygotowanym dla sejmowej Komisji Sprawiedliwości, na temat postępowań karnych dotyczących sędziów w ubiegłym i bieżącym roku:
- We Wrocławiu tamtejsza prokuratura zebrała materiał dowodowy wskazujący, że sędzia Sądu Rejonowego w Głogowie Małgorzata R. wzięła dwa tysiące marek łapówki w zamian za uniewinnienie oskarżonego o kradzież z włamaniem. Prokuratura wystąpiła do Sądu Dyscyplinarnego o zgodę na pociągnięcie sędzi do odpowiedzialności karnej. Zgody nie uzyskano. "W tej sytuacji brak jest możliwości kontynuowania postępowania" - stwierdza raport.
- Wydział przestępczości zorganizowanej poznańskiej prokuratury podejrzewa dwie sędziny Sądu Rejonowego w Poznaniu - Marię W. i  Lucynę S. - o "wyszukiwanie nieruchomości przejętych z braku spadkobierców na rzecz Skarbu Państwa, sporządzanie fałszywych testamentów, inicjowanie postępowań spadkowych, uzyskiwanie korzystnych orzeczeń i przejmowanie nieruchomości". Sąd Dyscyplinarny I instancji zgodził się na ściganie kobiet. Te  jednak zaskarżyły tę decyzję do sądu II instancji - ten nie podjął jeszcze decyzji w tej sprawie.
- Sędzia Sądu Okręgowego w Świdnicy Józef Z. jest podejrzewany przez prokuraturę we Wrocławiu o "przyjęcie korzyści majątkowej w  gotówce oraz w sprzęcie gospodarstwa domowego łącznej wartości 7,3 tys. zł.". Za tę łapówkę sędzia miał odmówić zgody na aresztowanie podejrzanego w jednej sprawie i uchylić areszt w drugiej. Sąd Dyscyplinarny nie zgodził się na ściganie Z. - postępowanie prokuratorskie nie może być kontynuowane.
- W Lublinie prokuratura zebrała dowody, że sędzia Sądu Okręgowego Marek T. wziął w 1994 r. łapówkę i podrobił podpis. W  raporcie nie napisano, za co miała być wręczona łapówka. Sąd Dyscyplinarny nie zgodził się na pociągnięcie T. do  odpowiedzialności karnej.
- Inny lubelski sędzia - Czesław M. z Sądu Rejonowego - jest podejrzewany o "sfałszowanie wyroku i zniszczenie dokumentu". Raport Ministerstwa nie ujawnia szczegółów. Do dziś nie zapadła decyzja Sądu Dyscyplinarnego II instancji - sąd I instancji nie  zgodził się na ściganie M.
- Sędzia Sądu Apelacyjnego w Łodzi Krzysztof K. jest podejrzewany o nielegalne sprowadzenie z Niemiec samochodu. Sąd Dyscyplinarny I  instancji odmówił zgody na ściganie K. - prokuratura złożyła zażalenie na tę decyzję. Ostatecznej decyzji jeszcze nie ma.
- Sędzia Sądu Okręgowego w Poznaniu Karol T. jest podejrzewany o  usuwanie dokumentów z ksiąg wieczystych. Sąd Dyscyplinarny od  października ubiegłego roku nie wydał decyzji, czy zgadza się na ściganie T.
"Analizując całokształt okoliczności toczących się postępowań karnych wobec sędziów (...) można stwierdzić, że główną przyczyną przedłużania się postępowań przygotowawczych w tych sprawach jest przebieg postępowań w sądach dyscyplinarnych. Postępowania te  trwają stanowczo za długo" - stwierdza w końcowej części raportu szef Prokuratury Krajowej Karol Napierski. Podkreślił, że  oczekiwanie na końcową, prawomocną decyzję sądów dyscyplinarnych zmusza często prokuratury do zawieszania postępowań dotyczących sędziów.
Najwięcej postępowań karnych w sprawie sędziów dotyczy podejrzeń o popełnienie "przestępstw przeciwko bezpieczeństwu w  komunikacji", czyli wypadków drogowych. Takich spraw w ciągu ostatnich 18 miesięcy było kilkanaście - w części dotyczyły sędziów, którzy prowadzili samochody pod wpływem alkoholu.
nat, pap