Dewaluacja???!!!

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dzisiejsze informacje z rynku walutowego przypominają komunikaty z pola bitwy. Wczorajszy kurs zamknięcia wynosił 4,03 zł za $1. Dzisiaj od rana dolar piął się w górę. I to co raz szybciej. W południe wynosił 4,1 zł (plus 7 groszy), o trzynastej 4, 145 (plus 12 gr), o 13.30 4,19 (plus 16 gr.). Około czternastej nieco się ustabilizował (notowanie z 14.30 – 4,195, czyli 16,5 grosza albo 4 proc. więcej niż wczoraj), ale potem znowu poszybował w górę i o 14.50 kosztował już 4,3 zł (wzrost o 27 gr. albo o 7 proc.)
Gwałtowny spadek złotego spowodowany jest zapewne tym, że polskiej waluty zaczęli się wyzbywać zagraniczni inwestorzy. Może być to związane z unieważnionym przetargiem obligacji skonwertorowanych NBP (inwestorzy, którzy zamierzali je kupić wymienili dolary na złotówki, a gdy transakcja nie doszła do skutku dokonują wymiany w drugą stronę). Może być tej jednak początek paniki i wycofywania się kapitału finansowego z Polski. Nawet jeżeli ten drugi, czarny scenariusz, jeszcze się nie sprawdzi, to mamy przedsmak tego, co może nas czekać jeżeli dalej prowadzona będzie niefrasobliwa polityka fiskalna. Polityka, przy której nie tylko, że nikt nie wie czy dodatkowy deficyt budżetowy wyniesie 6 czy 20 mld zł, ale – co gorzej – mało kto tym się nie przejmuje.
Michał Zieliński