Kaczyński: młodość, najlepszy czas w życiu. Duda: zwyciężyliśmy!

Kaczyński: młodość, najlepszy czas w życiu. Duda: zwyciężyliśmy!

Dodano:   /  Zmieniono: 
Po szefie "S" wystąpił entuzjastycznie powitany prezes PiS Jarosław Kaczyński. (fot. PAP/Grzegorz Jakubowski) 
- Niezależnie od wyniku głosowania posłów nad wnioskiem o referendum emerytalne związkowcy już zwyciężyli; 30 marca, w dniu głosowania, nic się nie kończy, wszystko się zaczyna – mówił do protestujących przed Sejmem przewodniczący Solidarności Piotr Duda.
- Nie dajmy się sprowokować, mimo że padają pod naszym adresem obraźliwe słowa – dodał. - Nie jesteśmy hamulcowymi gospodarki, chcemy dłużej pracować, tylko rządzący muszą nam stworzyć do tego warunki. Każdy chce pracować, żyć w zdrowiu i utrzymać rodzinę – mówił.

Do uczestników kilkudziesięciotysięcznej demonstracji zwrócił się: Dziękuję, że jesteście, pamiętajmy o tym, że reprezentujemy nie  tylko nasze centrale związkowe, ale dwa miliony Polaków i 94 proc. społeczeństwa, które jest przeciwko podnoszeniu wieku emerytalnego.

Kaczyński: młodość, najlepszy czas w życiu,

Po szefie "S" wystąpił entuzjastycznie powitany prezes PiS Jarosław Kaczyński. Jak mówił, patrząc na sztandary, trzymane przez demonstrantów, przypomina sobie "młodość, najlepszy czas w życiu, wielkie zwycięstwa". - Przypominam sobie, że zorganizowani i  zdeterminowani ludzie pracy mogli powiedzieć "nie" nawet w środku największego i najbardziej okrutnego imperium w dziejach świata -  dodał.

"Chcemy, aby Polska była wolna"

Kaczyński mówił, że Solidarność powstała po to, żeby Polska była wolna i sprawiedliwa, a protestujących jest tylu, że daje to nadzieję, iż Polska będzie w końcu będzie sprawiedliwa. - Ci, którzy tego nie chcą, mają swoje sposoby, i dlatego ma rację pan przewodniczący, mówiąc - nie dajcie się sprowokować - podkreślił. Kaczyński wyraził przypuszczenie, że wynik głosowania nad wnioskiem o  referendum będzie negatywny. - Różnego rodzaju akcje wskazują wyraźnie na  to, że tego rodzaju cel został postawiony - powiedział. - Już pokazaliście siłę, pokazujmy ją dalej, a zwyciężymy. Jestem przekonany, że powstanie w Polsce szeroki, wielki front zwykłych ludzi, pracowników, Polaków i że on zwycięży. Że ta władza, która służy mniejszości, odejdzie w hańbie, że tym razem będzie rozliczona. Dziś jestem tego pewniejszy niż kiedykolwiek - zakończył przemówienie prezes PiS.

Po wystąpieniach Dudy i Kaczyńskiego zaczęli przemawiać związkowi liderzy Solidarności, demonstrację zaczęły też opuszczać pierwsze grupy związkowców. Ulica Wiejska, przy której mieści się siedziba parlamentu, jest zamknięta dla ruchu. Związkowcy nie godzą się na rządowe plany podniesienia i zrównania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn do 67 lat. Chcą, żeby Polacy w  referendum odpowiedzieli na pytanie, czy są za utrzymaniem dotychczasowego wieku emerytalnego, czyli 60 lat dla kobiet i 65 lat dla  mężczyzn. W lutym Solidarność złożyła w Sejmie prawie 1,4 mln podpisów pod wnioskiem o takie referendum.

Protest "S" w stolicy przeciwko podwyższeniu wieku emerytalnego trwa od poniedziałku. Wcześniej związkowcy protestowali przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów.

Czytaj więcej na Wprost.pl:

Kempa: nie pozwolimy na prymitywną reformę

Miller: SLD poprze wniosek "S" o referendum

Tusk: to dla nas najistotniejszy test na przywództwo

Tusk przemawiał, a Kopacz zarządziła przerwę

PSL: zagłosujemy przeciwko referendum

Kaczyński: referendum emerytalne? To byłaby też ocena rządów Tuska

Ruch Palikota: Solidarność zadaje populistyczne pytania

Schetyna: musimy podnieść wiek emerytalny. Nie ma wyjścia

Duda: transparenty "Tusk, k... mać"? To fajne

Rosati: PO jest przeciw referendum ws. wieku emerytalnego

Wyją syreny, wybuchają petardy. "S" przed Sejmem walczy o referendum

Grupiński: „Solidarność" wprowadza ludzi w błąd

W PSL nie będzie dyscypliny. Ludowcy zagłosują za referendum?

Duda do Tuska i Pawlaka: wasza gra nie zmyli Polaków

eb, pap