"Mucha odpowiedzialna za zamykanie dachu? Absurd"

"Mucha odpowiedzialna za zamykanie dachu? Absurd"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Joanna Mucha (fot. Wprost) Źródło:Wprost
- Niby dlaczego premier powinien być w jakikolwiek sposób odpowiedzialny za to, że nie został otwarty dach? - mówił Andrzej Olechowski, komentując doniesienia o tym, że minister sportu Joanna Mucha oddała się do dyspozycji premiera.
16 października na Stadionie Narodowym w Warszawie Polska miała grać mecz eliminacji piłkarskich mistrzostw świata z Anglią. Tego dnia nad stolicą przeszła ulewa. Ponieważ dach stadionu nie został zamknięty, a murawa nie miała odpowiedniego systemu drenażu, spotkanie nie odbyło się w terminie. Mecz odbył się 17 października i zakończył remisem 1:1.

Organizatorem meczu był PZPN. Zarządcą Stadionu Narodowego w imieniu Skarbu Państwa jest Narodowe Centrum Sportu nadzorowane przez Ministerstwo Sportu i Turystyki. Ministrem sportu jest Joanna Mucha (PO). Jej dymisji w związku z aferą wokół meczu zażądała m.in. Solidarna Polska. Premier zarządził kontrolę w resorcie sportu oraz NCS. Jej wyniki mają zostać ogłoszone w środę 24 października.

"Wydarzenia" Polsatu poinformowały, że minister Mucha podała się do dymisji. Te doniesienia nie zostały potwierdzone. Rzecznik rządu Paweł Graś oświadczył, że minister oddała się do dyspozycji premiera.

O sprawę w TVN24 był pytany Andrzej Olechowski, były kandydat na prezydenta. Jego zdaniem, za blamaż na Narodowym powinien odpowiadać PZPN.

- Tak jest, jak państwo bierze sobie na głowę stadiony sportowe. No bo niby dlaczego premier powinien być w jakikolwiek sposób odpowiedzialny za to, że nie został otwarty dach? To po prostu jest dziwne, takie bardzo prowincjonalne, bardzo nie w porządku - powiedział Olechowski.

- Jest natomiast sprawa taka: jeśli tam są zaangażowane państwowe pieniądze - w tych kategoriach trzeba myśleć - no to trzeba się upewnić, że te pieniądze są dobrze wydawane. Jeśli z tego powodu byłyby jakieś straty, to wtedy pani minister powinna zapewne wyciągać wnioski - dodał.

- Ale tak mi się wydaje, żeby minister sportu był odpowiedzialny za zamykanie dachu, premier był odpowiedzialny - to naprawdę jest absurd - ocenił Andrzej Olechowski.

zew, TVN24