Reprezentanci środowiska LGBT [lesbijek, gejów, osób biseksualnych i transpłciowych – red.] w rozmowie z TOK FM skomentowali słowa posła Roberta Biedronia z Ruchu Palikota, który w rozmowie z magazynem „Replika” powiedział, że "czuje się oszukany przez PO, która mimo obietnic wprowadzenia ustawy [o związkach partnerskich – red.], mnoży kolejne byty mające usatysfakcjonować prawe skrzydło partii
Anita Ostrowska ze stowarzyszenia "Akceptacja" przyznała, że również czuje się oszukana przez PO i chciałaby, by poseł Biedroń wsparł organizację w walce o ustawę regulującą status prawny związków partnerskich.
Z kolei członkowie akcji Miłość Nie Wyklucza, którzy współuczestniczyli w tworzeniu projektu ustawy Ruchu Palikota o związkach partnerskich przyznali, że są rozczarowani postawą Biedronia. - Od Roberta Biedronia jako posła sprawozdawcy oczekujemy więcej, niż tylko okazjonalnych wypowiedzi na temat związków partnerskich. Jeśli pan poseł zachęca czytelników i środowisko do drążenia i podtrzymywania tematu, do wysyłania maili, pukania do biur poselskich, to sam powinien na maile odpisywać. Niestety, ostatnio komunikacja z posłem Biedroniem jest utrudniona, ciężko jest nam skontaktować się z nim i ustalić, na jakim etapie znajdują się prace nad ustawą, czemu została ona złożona kilka miesięcy po zapowiadanym terminie i dlaczego w takiej, a nie innej formie – przyznał w rozmowie z TOK FM Marcin Szczepkowski, rzecznik Miłość Nie Wyklucza. Inny działacz tej samej organizacji, Oktawiusz Chrzanowski zaznaczył, że Robert Biedroń "powinien być liderem w sprawie związków partnerskich”.
TOK FM, ml
Z kolei członkowie akcji Miłość Nie Wyklucza, którzy współuczestniczyli w tworzeniu projektu ustawy Ruchu Palikota o związkach partnerskich przyznali, że są rozczarowani postawą Biedronia. - Od Roberta Biedronia jako posła sprawozdawcy oczekujemy więcej, niż tylko okazjonalnych wypowiedzi na temat związków partnerskich. Jeśli pan poseł zachęca czytelników i środowisko do drążenia i podtrzymywania tematu, do wysyłania maili, pukania do biur poselskich, to sam powinien na maile odpisywać. Niestety, ostatnio komunikacja z posłem Biedroniem jest utrudniona, ciężko jest nam skontaktować się z nim i ustalić, na jakim etapie znajdują się prace nad ustawą, czemu została ona złożona kilka miesięcy po zapowiadanym terminie i dlaczego w takiej, a nie innej formie – przyznał w rozmowie z TOK FM Marcin Szczepkowski, rzecznik Miłość Nie Wyklucza. Inny działacz tej samej organizacji, Oktawiusz Chrzanowski zaznaczył, że Robert Biedroń "powinien być liderem w sprawie związków partnerskich”.
TOK FM, ml