Gliński o "W" na plakacie: chodzi o Starzyńskiego i Wielką Warszawę

Gliński o "W" na plakacie: chodzi o Starzyńskiego i Wielką Warszawę

Dodano:   /  Zmieniono: 
"W" na plakatach PiS symbolizuje "Wielką Warszawę" - tłumaczył prof. Piotr Gliński (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Piotr Gliński, prawdopodobny kandydat PiS w wyborach na prezydenta Warszawy, pytany przez Bogdana Rymanowskiego na antenie TVN24 o duże "W", które pojawiło się na plakacie PiS-u zachęcającym do udziału w referendum w sprawie odwołania prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz stwierdził, że jest to nawiązanie do przemówienia prezydenta stolicy Stefana Starzyńskiego z 1939 roku.
- Starzyński mówił wtedy o wielkiej Warszawie. To nawiązanie do pięknych tradycji tego miasta - tłumaczył prof. Gliński. Gliński przyznał jednocześnie, że "W" może kojarzyć się z godziną "W" - czyli momentem wybuchu powstania warszawskiego - ale dodał, że nie widzi w tym nic złego. - Bardzo wielu polityków w bardzo wielu państwach odwołuje się do mocnych symboli - podkreślił przywołując przykład Joanny d'Arc, do której często odwołują się francuscy politycy.

Referendum w Warszawie będzie ważne jeżeli weźmie w nim udział przynajmniej 3/5 wyborców, którzy brali udział w ostatnich wyborach prezydenta stolicy. Referendum w sprawie odwołania prezydent stolicy odbędzie się 13 października - zorganizowano je na wniosek Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej kierowanej przez burmistrza Ursynowa Piotra Guziała, pod którym podpisało się ponad 200 tys. mieszkańców stolicy.

arb, TVN24