- Ukraina jest bardzo mocno podporządkowana Rosji i nie może sobie pozwolić na konfrontację z nią, bo drogo za to zapłaci - uważa Lech Wałęsa.
Rząd Ukrainy wstrzymał proces przygotowań do podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską, m.in. po to, by powstrzymać pogarszanie się relacji handlowych z Rosją. - Problem polega na tym, że Ukraina bardziej uzależniona jest od Rosji niż od Brukseli. Oni zdają sobie sprawę, że Bruksela nic im nie da, że na dziś nie jest w stanie zastąpić Rosji. I stąd te trudne wybory - podkreślił były prezydent.
TVN24/x-news
TVN24/x-news