Poseł John Godson wydał oświadczenie w sprawie donosu do CBA w związku z umową najmu lokalu przez jego biuro poselskie.
Jak tłumaczy w oświadczeniu, podnajmuje pomieszczenie od Instytutu Afrykańskiego od 14 grudnia 2010 roku, tj. od momentu, kiedy po raz pierwszy został posłem. Informacja o tym jest w posiadaniu Kancelarii Sejmu.
Poseł przypomina, że każde wybory, które dotąd były dla niego ważne, poprzedzone zostały wydarzeniami mającymi "zdyskredytować" jego osobę.
Godson podaje do wiadomości, że Instytut Afrykański wynajmuje biuro od prywatnej firmy za kwotę 1937, 69 zł. Biuro poselskie Johna Godsona podnajmuje od Instytutu dwa pomieszczenia. Jak informuje, miejsce obecnie jest także wykorzystywane przez niego, jako biuro radnego do dyżurów.
- Podnajmując pomieszczenia dla Biura Poselskiego od Instytutu Afrykańskiego chciałem raczej oszczędzić pieniądze
podatników, a nie wykorzystać swój urząd do wzbogacenia Instytutu, którego jestem prezesem - nadmieniam, prezesem społecznym - pisze.
Na koniec Godson informuje, że podjął decyzję znalezienia innego Biura Poselskiego.
- Podsumowując chciałbym zaapelować do moich kontrkandydatów i oponentów o uczciwość podczas tej kampanii.
Używanie takich "chwytów" uważam za niegodne. Jest mi bardzo przykro, że w ten sposób staramy się dyskredytować innych. Brzydzę się takimi metodami i deklaruje, że nigdy takich metod nie używałem i nie użyję - dodaje polityk.
Poseł przypomina, że każde wybory, które dotąd były dla niego ważne, poprzedzone zostały wydarzeniami mającymi "zdyskredytować" jego osobę.
Godson podaje do wiadomości, że Instytut Afrykański wynajmuje biuro od prywatnej firmy za kwotę 1937, 69 zł. Biuro poselskie Johna Godsona podnajmuje od Instytutu dwa pomieszczenia. Jak informuje, miejsce obecnie jest także wykorzystywane przez niego, jako biuro radnego do dyżurów.
- Podnajmując pomieszczenia dla Biura Poselskiego od Instytutu Afrykańskiego chciałem raczej oszczędzić pieniądze
podatników, a nie wykorzystać swój urząd do wzbogacenia Instytutu, którego jestem prezesem - nadmieniam, prezesem społecznym - pisze.
Na koniec Godson informuje, że podjął decyzję znalezienia innego Biura Poselskiego.
- Podsumowując chciałbym zaapelować do moich kontrkandydatów i oponentów o uczciwość podczas tej kampanii.
Używanie takich "chwytów" uważam za niegodne. Jest mi bardzo przykro, że w ten sposób staramy się dyskredytować innych. Brzydzę się takimi metodami i deklaruje, że nigdy takich metod nie używałem i nie użyję - dodaje polityk.