Prokuratura i ULC badają sprawę ataku na LOT

Prokuratura i ULC badają sprawę ataku na LOT

Dodano:   /  Zmieniono: 
Co dalej z PLL LOT? (fot. Jakub Czermiński) 
Kolejne instytucje zostały zawiadomione o ataku hakerskim na system informatyczny LOT. Prokuratura prowadzi postępowanie, które ma zdecydować o tym, czy podejmie śledztwo w tej sprawie - informuje TVN24.
Oprócz prokuratury, atakiem hakerskim zainteresował się także Urząd Lotnictwa Cywilnego, a wcześniej zrobiła to ABW i Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.

- Otrzymaliśmy informację z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa o ataku na systemy LOT-u. Szef generał Dariusz Łuczak natychmiast polecił skierować wszelką pomoc w wyjaśnieniu całej sytuacji - powiedział portalowi tvn24.pl rzecznik ABW płk Maciej Karczyński.

"Sytuacja opanowana"

"Sytuacja po ataku teleinformatycznym została opanowana. Staramy się jak najszybciej przywrócić regularność rejsów. Nasze centrum operacyjne już bez problemu przygotowuje plany rejsów. Postaramy się zapewnić jak największej liczbie pasażerów informację i kontynuację rozpoczętych podróży" - poinformował LOT w komunikacie opublikowanym na Facebooku.

Atak hakerski na LOT

"Dzisiaj (21 czerwca - red.) po południu LOT stał się przedmiotem ataku teleinformatycznego na naziemne systemy IT. W związku z tym nie możemy przygotowywać planów lotu, a więc samoloty nie mogą wylecieć z Warszawy" - informuje przewoźnik. "Te, które znajdują się w powietrzu bezpiecznie, bez najmniejszych zakłóceń kontynuują swoją podróż. Samoloty, które mają wystartować z innych lotnisk i mają przygotowane plany lotów, mogą bez problemu wrócić do Warszawy" - podaje PLL LOT.

Atak przeprowadzono na centralny system, odpowiedzialny za przygotowanie planów lotu dla każdego rejsu. Niemożliwe jest wprowadzenie tych danych ręcznie, ponieważ te informacje trafiają bezpośrednio do komputerów pokładowych każdej maszyny i w tej sytuacji żaden samolot nie może opuścić miejsca postojowego na lotnisku.

Odwołane zostały już loty na trasach z Warszawy do Krakowa, Wrocławia, Rzeszowa, Gdańska, Hamburga, Kopenhagi, Dusseldorfu, Monachium, Sztokholmu i Brukseli. Rejsy krajowe są realizowane komunikacją naziemną.

Wcześniej informowano o awarii

PLL LOT informował po godz. 19 o awarii "jednego z systemów informatycznych" i już wtedy zapowiadał, że nie wiadomo kiedy usterka zostanie naprawiona.

"Pasażerami na lotnisku opiekuje się Mobilny Zespół Opieki Pasażera. W związku z tą sytuacją opóźnionych jest również kilka rejsów europejskich. Jeśli chodzi o rejsy krajowe, staramy się jak najszybciej zorganizować transport zastępczy. Wszelkich informacji udzielamy na bieżąco pasażerom na lotnisku" - informował ok. godz. 19 LOT na swoim profilu na Facebooku.

RMF FM, Kontakt24, TVN24