Grzegorz Schetyna przed ostatnią konwencją programową odbył wiele rozmów w terenie, obiecując działaczom, że po ogłoszeniu gabinetu cieni partia złapie wiatr w żagle i jej notowania będą na poziomie 24 proc. – Na razie na takie cuda musimy poczekać – wzdycha nasz informator z PO.
W RZĄDZIE ZAISKRZYŁO między ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą a ministrem nauki Jarosławem Gowinem. Resort nauki i szkolnictwa wyższego zgłosił wiele uwag do projektu ustawy powołującej komisję weryfikacyjną ds. reprywatyzacji. Ludzie Ziobry twierdzą, że uwagi są jakby wyjęte wprost z ust polityków PO, a to najgorszy zarzut, jaki można postawić ministrowi rządu Beaty Szydło. Bo stąd już tylko krok do stwierdzenia, że Gowin to V kolumna PO w rządzie PiS.
UWAG JEST PODOBNO TAK DUŻO, ŻE WICEPREMIER GOWIN naraził się też na zarzut torpedowania prac nad ustawą, która jest ostatnio ulubionym projektem Jarosława Kaczyńskiego. W gruncie rzeczy nie wiadomo, czy gorsze jest oskarżenie o bycie V kolumną, czy o kwestionowanie decyzji prezesa. Tak oto piękny sojusz Solidarnej Polski Ziobry i Polski Razem Gowina został zweryfikowany. Przez komisję weryfikacyjną.
JAROSŁAW GOWIN STRACIŁ TEŻ SYMPATIĘ MINISTRA ZDROWIA KONSTANTEGO RADZIWIŁŁA, do tej pory uważanego za człowieka wicepremiera. Ostatnio Radziwiłł częściej widywany jest u prezesa Kaczyńskiego. – Zdał sobie sprawę, że nie uda mu się szybko i sprawnie przeprowadzić reformy zdrowia i jego pozycja w rządzie może być zagrożona – mówi nam polityk PiS. W końcu zrozumiał, gdzie są konfitury.
NIE MILKNĄ SPEKULACJE O MOŻLIWEJ WYMIANIE ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego na lepszy model dyplomaty. Jego notowania u Jarosława Kaczyńskiego lecą na łeb, na szyję. Podobno minister popadł w niełaskę, ponieważ nie dokonał zmian personalnych w dyplomacji na tak dużą skalę, jak oczekiwał od niego prezes PiS.
W RZĄDZIE MÓWI SIĘ, że Waszczykowskiego chętnie zastąpiłby europoseł Ryszard Czarnecki. W PiS pamiętają, jak powiedział, że mógłby porzucić Europarlament tylko dla dwóch funkcji – szefa MON lub szefa MSZ. A więc zostaje dyplomacja.
ANDRZEJ DUDA NIE MA POLITYCZNEGO ZAPLECZA W PARTII – przytomnie zauważyła „Gazeta Wyborcza”. My znaleźliśmy odpowiedzialnego za ten stan rzeczy. To szef gabinetu prezydenta – Adam „nie dzisiaj” Kwiatkowski. Jak mówią złośliwcy, na swoim stanowisku nie ma zbyt wielu zadań, więc mógłby się zająć przekonywaniem polityków PiS, by wspierali prezydenta. Bo przecież sami z siebie tego nie zrobią.
SĄ JEDNAK POLITYCY PIS, KTÓRZY DARZĄ GŁOWĘ PAŃSTWA WIELKĄ ESTYMĄ. Jeden z senatorów odmówił wyjazdu z marszałkiem Senatu Stanisławem Karczewskim do Estonii na spotkanie z tamtejszym prezydentem i premierem. Tłumaczył się, że tego samego dnia do jego regionu na obiad ma przyjechać Andrzej Duda. A przecież nie co dzień polityk PiS może zjeść z prezydentem Polski.
W SLD UWAŻAJĄ, że Włodzimierz Czarzasty, obecny lider, nie podniesie partii w sondażach. Jedyną nadzieję widzą w Leszku Millerze. – Miller przynajmniej da nam 5 proc. Beton na niego zagłosuje – mówi jeden z polityków lewicy. I zdradza, że miesiąc temu politycy SLD namawiali działaczy, by w partii zrobić rokosz. – Aleksandrzak, Tomaszewski, Czerniak chodzili po działaczach i przekonywali, że Miller powinien wrócić na stanowisko – mówi nasz informator. Na razie jest to niemożliwe, bo dopiero co przewodniczącym został Czarzasty.
W PSL ŻAŁUJĄ SENATORA JÓZEFA ZAJĄCA, który przeszedł do klubu PiS. Utrata jedynego senatora oznacza, że PSL nie ma już klubu parlamentarnego, tylko poselski. Drobna rzecz, a jednak przykra. Krzysztof Hetman, lider lubelskiego PSL, nie mógł powstrzymać się przed wypomnieniem Zającowi, że ma dług wobec Stronnictwa, bo dwukrotnie zdobył mandat z poparciem tej partii. Ale wyrzuty powinien kierować do swoich kolegów z partii. Zając chciał się bowiem zapisać do PSL, tylko lokalni liderzy bali się konkurencji i mu na to nie pozwolili. Zając się zdenerwował i czmychnął.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.