Co jest złego w sieciach aptecznych, że tak przeciwko nim protestujecie?
Powodów jest wiele. W ostatnim czasie w wyniku działania dużych, często zagranicznych, sieci dochodzi do gwałtownego przejmowania rynku aptek w Polsce. Ilość sieci w ostatnich dziesięciu latach wzrosła z 45 do blisko 400, ale tak naprawdę kierunek zmian pokazują najwięksi gracze skupujący mniejsze sieci. Dzieje się to w świetle obowiązujących od kilkunastu lat przepisów zakazujących posiadania przez podmiot lub podmioty powiązane więcej niż 1 proc. aptek w województwie. W efekcie co czwarta apteka sieciowa narusza zapisy antykoncentracyjne. Co więcej, wiele z nich należy do hurtowni farmaceutycznych pomimo jasnych zakazów łączenia hurtu z detalem. Te największe, robiące miliardowe obroty, nie płacą podatków w naszym kraju. Inne powody to manipulacja pacjentami, w wielu przypadkach zmuszanie farmaceutów do działań nieetycznych, takich jak przymusowa realizacja celów sprzedażowych czy stosowanie dumpingu cenowego. To tylko część występujących patologii. Dalej mamy prowadzenie systemowych działań mających na celu zwiększenie wydatków pacjentów czy próby wpływania na decyzje lekarzy. Celem jest maksymalizacja zysku, narzędziem farmaceuta, a źródłem dochodu portfel pacjenta.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.