Kiedy po raz pierwszy odwiedziłem Birkenau i stałem przy krematorium w towarzystwie „bliźniaków Mengele", niemiecki dziennikarz spytał mnie, co czuję. Powiedziałem: „Gdybym miał bombę atomową, zrzuciłbym ją na Niemcy".
Gdy odeszliśmy z tego miejsca, rozmyślałem nad swoimi słowami. Ten pomysł jest nieznośny: napromieniować cały naród i zarazić go oraz następne pokolenia chorobą popromienną, wymordować kobiety i dzieci, tych, którzy nie mieli z tamtą sprawą nic wspólnego – oprócz przynależności do tego narodu i pokrewieństwa z mordercami. Wymowa przysłowia, że ojcowie zjedli zielone winogrona, a zęby ścierpły synom, jest dla mnie niemoralna. Ale stojąc koło krematorium, nie przezwyciężyłem chęci zemsty.
Więcej możesz przeczytać w 1/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.