Rośliny są lepsze od nowoczesnych systemów wentylacyjnych
Wpływ roślin doniczkowych na ludzi długo nie interesował naukowców. Do czasu gdy w pierwszej połowie lat 80. NASA zleciła opracowanie metod utrzymywania czystego powietrza wewnątrz stacji kosmicznej. Kiedy botanik dr Bill Wolverton zaczął eksperymentować na roślinach, efekty były zaskakujące. Pospolite i łatwe w uprawie gatunki okazały się świetnymi filtrami zatrzymującymi szkodliwe związki.
W komorach laboratoryjnych pozwalających na precyzyjne pomiary składu powietrza świetnie sprawdzały się paprocie, palmy i fikusy. Filodendrony i epipremnum utrzymywały bezpieczny poziom formaldehydu, a gerbery i chryzantemy doskonale dawały sobie radę z benzenem.
W komorach laboratoryjnych pozwalających na precyzyjne pomiary składu powietrza świetnie sprawdzały się paprocie, palmy i fikusy. Filodendrony i epipremnum utrzymywały bezpieczny poziom formaldehydu, a gerbery i chryzantemy doskonale dawały sobie radę z benzenem.
Więcej możesz przeczytać w 7/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.