Po Niemczech rozchodzi się smrodliwy zapach prawicowo-lwicowego sojuszu
Ponad 1,3 mln pracowników służb publicznych w Niemczech chce podwyżek nie mniejszych niż 200 euro. A zaproponowano im wzrost wynagrodzeń do połowy tej sumy w ciągu dwóch lat, i to pod warunkiem wydłużenia czasu pracy. Potężny związek zawodowy Ver.di rozpoczął więc strajki.
Rząd wielkiej koalicji znalazł się w klinczu; rodacy zarzucają kanclerz Merkel brylowanie za granicą i reformatorskie nieróbstwo, a jej partnerom z SPD podwójną zdradę – lewicowych ideałów i obietnicy wyborczej. „Socis" zarzekali się, że nie będą się prostytuować z postkomunistami, tymczasem w Hesji sięgają po władzę z ich pomocą. Partia Lewicy dowodzona przez tandem byłego szpicla Stasi i dezertera z SPD triumfuje nawet w zachodnich landach, a socjaldemokraci popadli w największy kryzys od zjednoczenia Niemiec. „My też mamy dość!" – dołącza do chóru związkowców 20 mln ubożejących emerytów. W Bawarii pracę porzucili czyściciele ulicznych kanałów. Po Niemczech rozchodzi się smrodliwy zwiastun końca prawicowo-lewicowego sojuszu.
Rząd wielkiej koalicji znalazł się w klinczu; rodacy zarzucają kanclerz Merkel brylowanie za granicą i reformatorskie nieróbstwo, a jej partnerom z SPD podwójną zdradę – lewicowych ideałów i obietnicy wyborczej. „Socis" zarzekali się, że nie będą się prostytuować z postkomunistami, tymczasem w Hesji sięgają po władzę z ich pomocą. Partia Lewicy dowodzona przez tandem byłego szpicla Stasi i dezertera z SPD triumfuje nawet w zachodnich landach, a socjaldemokraci popadli w największy kryzys od zjednoczenia Niemiec. „My też mamy dość!" – dołącza do chóru związkowców 20 mln ubożejących emerytów. W Bawarii pracę porzucili czyściciele ulicznych kanałów. Po Niemczech rozchodzi się smrodliwy zwiastun końca prawicowo-lewicowego sojuszu.
Więcej możesz przeczytać w 11/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.