Żyję tu i teraz
Na pytania czytelników internetowego wydania tygodnika „Wprost" odpowiada Magdalena Walach. Aktorka, zwyciężczyni ostatniej edycji „Tańca z gwiazdami". Absolwentka krakowskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej. Zagrała w filmie „Życie jako śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową" Krzysztofa Zanussiego i przedstawieniach Teatru Telewizji. Na stałe związana z krakowskim teatrem Bagatela. Największą popularność przyniosły jej role w serialach „Pensjonat pod Różą" i „Twarzą w twarz”. Prywatnie jest żoną aktora Pawła Okraski i mamą dwuletniego Piotra.
1. Nie brakuje pani gry w filmach? Czy seriale to pani zawodowe spełnienie?
Mateusz Feder, Strzelce Krajeńskie
– Seriale pozwalają na zbudowanie postaci, którą ma szansę zobaczyć szersza widownia niż teatralna. Gra w filmach jest jednak czymś, za czym cały czas się tęskni.
2. Czy nauka w szkole teatralnej rozwinęła pani talent aktorski, czy raczej było to zbędne?
Roman Osica, Szczecin
– Ze szkoły można wynieść naprawdę wiele. To właśnie tam po raz pierwszy możemy się spotkać z wielkimi osobowościami sceny czy filmu, od których można się dużo nauczyć.
3. Jak się pani współpracowało z Krzysztofem Zanussim?
Hanna Gromadzka, Zakopane
– To właśnie u Krzysztofa Zanussiego postawiłam pierwszy krok na planie filmowym. Dzięki filmowi „Życie jako śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową" zadebiutowałam na dużym ekranie, dlatego tę współpracę wspominam szczególnie miło.
4. Czy pani, aktorce o charakterystycznej urodzie, z lekkimi piegami, trudno było się przebić do filmu? Kino chyba woli klasyczny typ urody?
Anna Pierzchała, Pruszków
– Wydaje mi się, że ważniejsza od urody jest wrażliwość i to, co mamy do przekazania widzowi.
5. Czy ma pani plan B na swoje życie zawodowe? Czy aktorstwo jest tym, co chce pani robić do końca życia?
Piotr Maliszewski, Gdańsk
– Skupiam się zawsze na tym, co robię w danej chwili i na nowej roli. Dopóki mam coś do zrobienia, nie wybiegam myślami daleko w przyszłość. Żyję tu i teraz.
6. Czy po „Tańcu z gwiazdami" zgodziłaby się pani wziąć udział na przykład w „Gwiazdy tańczą na lodzie" czy „Gwiezdnym cyrku"?
Krzysztof Chaberski, Otwock
– To chyba byłoby za wiele.
7. Nie obawia się pani, że po wygranej w turnieju utraci pani resztkę prywatności?
Aleksandra Krajewska, Warszawa
– Chciałabym, żeby to efekty mojej pracy dostarczały ludziom emocji, a nie nowinki z mojego życia prywatnego. Jeśli chodzi o ujawnianie szczegółów z życia prywatnego, to nie jestem ekshibicjonistką.
8. Jak prywatnie radzi sobie pani na parkiecie? Dużo się pani nauczyła na treningach?
Henryk Kurasz, Radom
– Na parkiecie zawsze sobie radziłam i dobrze się czułam, ale dzięki programowi miałam możliwość nauki i pracy z profesjonalistami. Lepszej szkoły nie mogłam przejść.
9. Słucha pani Radia Maryja?
Irena Borowska, Warszawa
– Nie miałam okazji.
10. Podoba się pani wygrany samochód? Pewnie zwraca nim pani uwagę na ulicach?
Piotr Kiewro, Siebodzin
– Jeszcze nim nie jeździłam. Muszę chwilę poczekać. Najpierw formalności, potem przyjemności.
11. Warszawa czy Kraków? Które miasto Pani woli?
Anna Kaczorowska, Kraków
– Wolę Kraków. Jest spokojniejszy i bardziej kameralny. Warszawa jednak też ma swoje zalety. Jest miastem dynamicznym i ma rozmach.
12. Którego z jurorów „Tańca z Gwiazdami" lubiła Pani najbardziej?
Paweł, Ciechanów
– Każdy z nich łaskawym okiem patrzył na naszą parę i od każdego mogliśmy usłyszeć wiele miłych słów. Ale dlatego, że mieszkam w Krakowie lokalny patriotyzm każe mi darzyć szczególną sympatią Zbyszka Wodeckiego, jurora z tego samego miasta.
13. Jak udaje się Pani pogodzić macierzyństwo z tak wymagającym zawodem, jakim jest aktorstwo?
Katarzyna Mikulska, Zielonka
– Chyba w myśl reguły - im więcej masz na głowie tym więcej możesz zrobić. Jakoś się udaje.
14. Czy dba Pani jakoś specjalnie o swoje sexy nogi?
Mirek Więcławski, Kraków
– Jakoś specjalnie nie. Po prostu tak jak każda kobieta.
1. Nie brakuje pani gry w filmach? Czy seriale to pani zawodowe spełnienie?
Mateusz Feder, Strzelce Krajeńskie
– Seriale pozwalają na zbudowanie postaci, którą ma szansę zobaczyć szersza widownia niż teatralna. Gra w filmach jest jednak czymś, za czym cały czas się tęskni.
2. Czy nauka w szkole teatralnej rozwinęła pani talent aktorski, czy raczej było to zbędne?
Roman Osica, Szczecin
– Ze szkoły można wynieść naprawdę wiele. To właśnie tam po raz pierwszy możemy się spotkać z wielkimi osobowościami sceny czy filmu, od których można się dużo nauczyć.
3. Jak się pani współpracowało z Krzysztofem Zanussim?
Hanna Gromadzka, Zakopane
– To właśnie u Krzysztofa Zanussiego postawiłam pierwszy krok na planie filmowym. Dzięki filmowi „Życie jako śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową" zadebiutowałam na dużym ekranie, dlatego tę współpracę wspominam szczególnie miło.
4. Czy pani, aktorce o charakterystycznej urodzie, z lekkimi piegami, trudno było się przebić do filmu? Kino chyba woli klasyczny typ urody?
Anna Pierzchała, Pruszków
– Wydaje mi się, że ważniejsza od urody jest wrażliwość i to, co mamy do przekazania widzowi.
5. Czy ma pani plan B na swoje życie zawodowe? Czy aktorstwo jest tym, co chce pani robić do końca życia?
Piotr Maliszewski, Gdańsk
– Skupiam się zawsze na tym, co robię w danej chwili i na nowej roli. Dopóki mam coś do zrobienia, nie wybiegam myślami daleko w przyszłość. Żyję tu i teraz.
6. Czy po „Tańcu z gwiazdami" zgodziłaby się pani wziąć udział na przykład w „Gwiazdy tańczą na lodzie" czy „Gwiezdnym cyrku"?
Krzysztof Chaberski, Otwock
– To chyba byłoby za wiele.
7. Nie obawia się pani, że po wygranej w turnieju utraci pani resztkę prywatności?
Aleksandra Krajewska, Warszawa
– Chciałabym, żeby to efekty mojej pracy dostarczały ludziom emocji, a nie nowinki z mojego życia prywatnego. Jeśli chodzi o ujawnianie szczegółów z życia prywatnego, to nie jestem ekshibicjonistką.
8. Jak prywatnie radzi sobie pani na parkiecie? Dużo się pani nauczyła na treningach?
Henryk Kurasz, Radom
– Na parkiecie zawsze sobie radziłam i dobrze się czułam, ale dzięki programowi miałam możliwość nauki i pracy z profesjonalistami. Lepszej szkoły nie mogłam przejść.
9. Słucha pani Radia Maryja?
Irena Borowska, Warszawa
– Nie miałam okazji.
10. Podoba się pani wygrany samochód? Pewnie zwraca nim pani uwagę na ulicach?
Piotr Kiewro, Siebodzin
– Jeszcze nim nie jeździłam. Muszę chwilę poczekać. Najpierw formalności, potem przyjemności.
11. Warszawa czy Kraków? Które miasto Pani woli?
Anna Kaczorowska, Kraków
– Wolę Kraków. Jest spokojniejszy i bardziej kameralny. Warszawa jednak też ma swoje zalety. Jest miastem dynamicznym i ma rozmach.
12. Którego z jurorów „Tańca z Gwiazdami" lubiła Pani najbardziej?
Paweł, Ciechanów
– Każdy z nich łaskawym okiem patrzył na naszą parę i od każdego mogliśmy usłyszeć wiele miłych słów. Ale dlatego, że mieszkam w Krakowie lokalny patriotyzm każe mi darzyć szczególną sympatią Zbyszka Wodeckiego, jurora z tego samego miasta.
13. Jak udaje się Pani pogodzić macierzyństwo z tak wymagającym zawodem, jakim jest aktorstwo?
Katarzyna Mikulska, Zielonka
– Chyba w myśl reguły - im więcej masz na głowie tym więcej możesz zrobić. Jakoś się udaje.
14. Czy dba Pani jakoś specjalnie o swoje sexy nogi?
Mirek Więcławski, Kraków
– Jakoś specjalnie nie. Po prostu tak jak każda kobieta.
Więcej możesz przeczytać w 24/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.