Ulubionym zajęciem Polaków jest walka z przeważającymi siłami wroga
Gdy na początku lipca Agnieszka Radwańska osiągnęła ćwierćfinał Wimbledonu, wieloletni korespondent Associated Press Barry Wood bardzo się zdziwił. Nie mógł uwierzyć, że tak utalentowana dziewczyna pochodzi z Polski, która zawsze była tenisową pustynią. Najwyraźniej pan Wood spacerował po lesie, kiedy jego szkolni koledzy omawiali teksty Gilberta Keitha Chestertona. Gdyby nie urwał się z lekcji, wiedziałby, że kariera młodej tenisistki jest zjawiskiem typowo polskim.
Więcej możesz przeczytać w 31/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.