Król graffiti zidentyfikowany
Właśnie została odkryta prawdziwa tożsamość Banksy’ego, najsłynniejszego artysty graffiti, który z ulicy trafił na hollywoodzkie salony. Jego prace mają w domu m.in. Angelina Jolie (za 75 tys. dolarów kupiła antyczny posąg z raną postrzałową w głowie) i Christina Aguillera (zapłaciła 25 tys. funtów za obrazek przedstawiający królową Wiktorię w lesbijskim stosunku z prostytutką). Brytyjska gazeta „Mail on Sunday" ogłosiła, że wyśledziła artystę, który do tej pory pozostawał anonimowy. Banksy to ponoć 34-letni Robin Gunningham z Bristolu. Pismo przez wiele miesięcy prowadziło dochodzenie, analizując zdjęcia i szukając znajomych oraz wrogów artysty. Rzecznik prasowy grafficiarza nie odniósł się do podanych przez gazetę rewelacji. Sukces Banksy’ego to bowiem w równej mierze sama twórczość co gorąca atmosfera wywołana ciągłymi próbami odkrycia jego tożsamości.
Wolny jak Banksy
Banksy jest znany z prześmiewczych szablonów, często antykapitalistycznych i antywojennych. Słynie też z akcji muzealnych, w czasie których doczepia fałszywe eksponaty. Zaczynał jako zwykły graficiarz. Pomysł na szablony pojawił się podczas ozdabiania pociągów, gdy zjawiła się policja. Banksy nie zdążył uciec i schował się pod wagonem. Przez kilka godzin wpatrywał się w numer seryjny naniesiony z szablonu. Wtedy postanowił zmienić styl, który stał się jego znakiem rozpoznawczym.
Banksy w przestrzeni
Grafficiarz zwrócił na siebie uwagę świata za sprawą nieoczywistych miejsc, w jakich umieszcza swoje prac – od rodzinnej Anglii, po mur graniczny między Izraelem a Palestyną.
Namalował nagiego mężczyznę uciekającego przez okno przed mężem kochanki – na budynku kliniki zdrowia seksualnego w Bristolu; władze miasta chciały usunąć rysunek, lecz mieszkańcy w internetowym głosowaniu opowiedzieli się (w 97 proc.) za pozostawieniem malowidła.
Przebrał dmuchaną lalkę w strój więźnia z Guantanamo, nałożył jej na głowę czarny worek i pozostawił w kalifornijskim Disneylandzie.
Powiesił w Luwrze nową wersję Mony Lizy, z uśmiechniętą buźką zamiast twarzy; instalację zauważono i usunięto dopiero po trzech dniach.
Podrzucił do Muzeum Historii Naturalnej eksponat Banksus Militus Ratus, czyli wypchanego szczura, przebranego za grafficiarza, z hasłem „Nasz czas nadejdzie"; eksponat zauważono dopiero po kilku godzinach.
Umieścił w British Museum rysunek imitujący prymitywne malarstwo jaskiniowe, przedstawiające człowieka pchającego wózek na zakupy; władze muzeum po odkryciu podrzuconego dzieła postanowiły dodać je do kolekcji, tyle że tym razem sztuki nowoczesnej.
Drogocenne łajno
Streetartowiec zajmuje się nie tylko graffiti. Jest autorem okładki płyty „Think Tank" grupy Blur i alternatywnej wersji albumu Paris Hilton. W dniu premiery krążka słynnej kontrowersyjnej dziedziczki podmienił w 48 sklepach 500 sztuk płyty ze sparodiowanymi piosenkami i zmienioną okładką. Piosenkarka była naga, a do jej ciała doklejono głowę psa. Banksy zasłynął też przerabianiem znanych obrazów. Na warsztat wziął m.in. „Staw z nenufarami" Moneta, gdzie do malowniczego jeziora wrzucił (domalował) wózek na zakupy. Wyemitował fałszywe dziesięciofuntówki, w których głowę królowej Elżbiety zastępuje głowa księżnej Diany. Największą sumę na aukcji osiągnęło graffiti „Młoda kosmitka z ptakiem”, za które zapłacono 288 tys. funtów. Na swojej stronie internetowej Banksy skomentował to dosadnie: „To niesamowite, że wy, durnie, naprawdę kupujecie to gówno!”.
Właśnie została odkryta prawdziwa tożsamość Banksy’ego, najsłynniejszego artysty graffiti, który z ulicy trafił na hollywoodzkie salony. Jego prace mają w domu m.in. Angelina Jolie (za 75 tys. dolarów kupiła antyczny posąg z raną postrzałową w głowie) i Christina Aguillera (zapłaciła 25 tys. funtów za obrazek przedstawiający królową Wiktorię w lesbijskim stosunku z prostytutką). Brytyjska gazeta „Mail on Sunday" ogłosiła, że wyśledziła artystę, który do tej pory pozostawał anonimowy. Banksy to ponoć 34-letni Robin Gunningham z Bristolu. Pismo przez wiele miesięcy prowadziło dochodzenie, analizując zdjęcia i szukając znajomych oraz wrogów artysty. Rzecznik prasowy grafficiarza nie odniósł się do podanych przez gazetę rewelacji. Sukces Banksy’ego to bowiem w równej mierze sama twórczość co gorąca atmosfera wywołana ciągłymi próbami odkrycia jego tożsamości.
Wolny jak Banksy
Banksy jest znany z prześmiewczych szablonów, często antykapitalistycznych i antywojennych. Słynie też z akcji muzealnych, w czasie których doczepia fałszywe eksponaty. Zaczynał jako zwykły graficiarz. Pomysł na szablony pojawił się podczas ozdabiania pociągów, gdy zjawiła się policja. Banksy nie zdążył uciec i schował się pod wagonem. Przez kilka godzin wpatrywał się w numer seryjny naniesiony z szablonu. Wtedy postanowił zmienić styl, który stał się jego znakiem rozpoznawczym.
Banksy w przestrzeni
Grafficiarz zwrócił na siebie uwagę świata za sprawą nieoczywistych miejsc, w jakich umieszcza swoje prac – od rodzinnej Anglii, po mur graniczny między Izraelem a Palestyną.
Namalował nagiego mężczyznę uciekającego przez okno przed mężem kochanki – na budynku kliniki zdrowia seksualnego w Bristolu; władze miasta chciały usunąć rysunek, lecz mieszkańcy w internetowym głosowaniu opowiedzieli się (w 97 proc.) za pozostawieniem malowidła.
Przebrał dmuchaną lalkę w strój więźnia z Guantanamo, nałożył jej na głowę czarny worek i pozostawił w kalifornijskim Disneylandzie.
Powiesił w Luwrze nową wersję Mony Lizy, z uśmiechniętą buźką zamiast twarzy; instalację zauważono i usunięto dopiero po trzech dniach.
Podrzucił do Muzeum Historii Naturalnej eksponat Banksus Militus Ratus, czyli wypchanego szczura, przebranego za grafficiarza, z hasłem „Nasz czas nadejdzie"; eksponat zauważono dopiero po kilku godzinach.
Umieścił w British Museum rysunek imitujący prymitywne malarstwo jaskiniowe, przedstawiające człowieka pchającego wózek na zakupy; władze muzeum po odkryciu podrzuconego dzieła postanowiły dodać je do kolekcji, tyle że tym razem sztuki nowoczesnej.
Drogocenne łajno
Streetartowiec zajmuje się nie tylko graffiti. Jest autorem okładki płyty „Think Tank" grupy Blur i alternatywnej wersji albumu Paris Hilton. W dniu premiery krążka słynnej kontrowersyjnej dziedziczki podmienił w 48 sklepach 500 sztuk płyty ze sparodiowanymi piosenkami i zmienioną okładką. Piosenkarka była naga, a do jej ciała doklejono głowę psa. Banksy zasłynął też przerabianiem znanych obrazów. Na warsztat wziął m.in. „Staw z nenufarami" Moneta, gdzie do malowniczego jeziora wrzucił (domalował) wózek na zakupy. Wyemitował fałszywe dziesięciofuntówki, w których głowę królowej Elżbiety zastępuje głowa księżnej Diany. Największą sumę na aukcji osiągnęło graffiti „Młoda kosmitka z ptakiem”, za które zapłacono 288 tys. funtów. Na swojej stronie internetowej Banksy skomentował to dosadnie: „To niesamowite, że wy, durnie, naprawdę kupujecie to gówno!”.
Więcej możesz przeczytać w 31/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.