Kreml wysłał na ulice Moskwy ciężarówki pełne wojska. To i tak lepiej niż 20 lat temu, gdy podczas puczu do miasta od razu wjechały czołgi.
Koncesjonowana przez Kreml opozycja przyłącza się do antyrządowych protestów. Tak zrobili komuniści Giennadija Ziuganowa, druga po putinowskiej Jednej Rosji siła w obecnej Dumie. Podobną decyzję podjęła trzecia w kolejności Sprawiedliwa Rosja, posłuszna dotąd wobec Putina partia Siergieja Mironowa – wezwała do wzięcia udziału w manifestacji przeciwko fałszerstwom wyborczym. Nic więc dziwnego, że w Moskwie roi się od pojazdów wojskowych.
Więcej możesz przeczytać w 50/2011 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.