To odpowiedź na moje pytanie o to, na ile serial odnosi się do współczesności. Irlandzki aktor, który zagrał wcześniej m.in. w „Głodzie" Steve’a McQueena (o strajku głodowym irlandzkich więźniów w 1981 r.) oraz „Wietrze buszującym w jęczmieniu” Kena Loacha (o wojnie Irlandczyków o niepodległość w latach 20.), nie ma wątpliwości: – „Gra o tron” opowiada o walce o władzę. Ilustruje starą prawdę, że władza korumpuje, a władza absolutna korumpuje absolutnie. W polityce interes rządu jest ważniejszy od moralności, a interes narodowy istotniejszy od tego, co dobre, a co złe. W efekcie w imię wojny o pokój zabijamy milion ludzi w Iraku. Podobne rzeczy dzieją się w serialu.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.