Polacy odkryli, że potrafią biegać. Niemal każdego dnia w mniejszych i większych miastach odbywają się imprezy biegowe. Biorą w nich udział tysiące osób. Jeszcze kilka lat temu było to nie do pomyślenia. Dziś maratony we Wrocławiu, w Poznaniu, Warszawie czy Gdańsku poziomem nie odstają od imprez biegowych organizowanych w Berlinie, Barcelonie czy Brukseli. Fantastyczna atmosfera, mnóstwo kibiców, doskonale przygotowane punkty żywieniowe ze spontanicznymi wolontariuszami, dobrze oznaczone trasy – to wszystko sprawia, że także coraz więcej cudzoziemców podróżujących po świecie od biegu do biegu, nie wyobraża sobie, by nie przyjechać do jednego z polskich miast, żeby sprawdzić się na królewskim dystansie 42 km 195 m.
Tego sukcesu – frekwencyjnego i jakościowego – nie byłoby bez zaangażowania firm i instytucji. Takich jak PKO Bank Polski. Największy polski bank od lat wspiera imprezy biegowe w kraju. Zarówno te duże, jak Poznań Maraton, jak i mniejsze, m.in. Bieg Niepodległości w Warszawie. By popularyzować ideę biegania, w PKO Banku Polskim został uruchomiony program „Biegajmy razem”, w którego ramach bank sponsoruje imprezy biegowe w Polsce.
Korona maratonów
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.