- Rząd Tuska przez 5 lat doprowadził polską gospodarkę na skraj ekonomicznej przepaści – ocenia poseł PiS Zbigniew Girzyński, członek sejmowej Komisji Gospodarki, w rozmowie z Wprost.pl.
Szef Rady Gospodarczej przy premierze Jan Krzysztof Bielecki oświadczył, że premier zlecił przygotowanie planu działania, na wypadek kryzysu. Eksperci oceniają, że w 2013 roku kryzys może dotknąć także Polskę. Zdaniem Zbigniewa Girzyńskiego, sytuacja w kraju wciąż się pogarsza i czekają nas poważne problemy. Winą za stan naszych finansów obarcza ekipę Donalda Tuska. – Jak to się stało, że po pięciu latach rządzenia Bielecki z Rostowskim muszą ratować polską gospodarkę? Przecież twierdzili, że sytuacja jest stabilna i wszystko kontrolują – mówi w rozmowie z Wprost.pl.
Girzyński ocenia, że Donald Tusk powierzył nasze finansową przyszłość nieodpowiednim ludziom. – Bieleckiemu nie powierzyłbym nawet ratowania sytuacji finansowej osiedlowego kiosku – twierdzi. – Gdy słyszę, że osoby takie jak Rostowski i Bielecki mają ratować Polskę przed finansowym upadkiem, jestem pełen obaw – dodaje.
Minister finansów Jacek Rostowski nie zaprzecza w wywiadach, że być może rząd podniesie podatki, żeby ratować kraj przed kryzysem. Girzyński nie ma wątpliwości, że ministrowie od pięciu lat wciąż sięgają do kieszeni podatników, żeby latać dziurę budżetową. – To jedyna strategia, jaką ten rząd może zaproponować – dodaje. – Tylko jak w ten sposób rząd chce ratować sytuację, skoro zabija polską gospodarkę i przedsiębiorczość? – pyta.
Zdaniem posła PiS, sytuację trzeba ratować i to natychmiast. W rozmowie z Wprost.pl zdradził, że jego ugrupowanie przygotowuje kongres o charakterze gospodarczym. Zaznaczył, że partia ma już przygotowane gotowe programy, które trzeba tylko zacząć wdrażać w życie. – To nasza odpowiedź na obecną sytuację finansową kraju rządzonego przed ekspertów Donalda Tuska – powiedział.
Girzyński ocenia, że Donald Tusk powierzył nasze finansową przyszłość nieodpowiednim ludziom. – Bieleckiemu nie powierzyłbym nawet ratowania sytuacji finansowej osiedlowego kiosku – twierdzi. – Gdy słyszę, że osoby takie jak Rostowski i Bielecki mają ratować Polskę przed finansowym upadkiem, jestem pełen obaw – dodaje.
Minister finansów Jacek Rostowski nie zaprzecza w wywiadach, że być może rząd podniesie podatki, żeby ratować kraj przed kryzysem. Girzyński nie ma wątpliwości, że ministrowie od pięciu lat wciąż sięgają do kieszeni podatników, żeby latać dziurę budżetową. – To jedyna strategia, jaką ten rząd może zaproponować – dodaje. – Tylko jak w ten sposób rząd chce ratować sytuację, skoro zabija polską gospodarkę i przedsiębiorczość? – pyta.
Zdaniem posła PiS, sytuację trzeba ratować i to natychmiast. W rozmowie z Wprost.pl zdradził, że jego ugrupowanie przygotowuje kongres o charakterze gospodarczym. Zaznaczył, że partia ma już przygotowane gotowe programy, które trzeba tylko zacząć wdrażać w życie. – To nasza odpowiedź na obecną sytuację finansową kraju rządzonego przed ekspertów Donalda Tuska – powiedział.