- Intensywne opady deszczu jakie przeszły nad Dolnym Śląskiem w nocy z czwartku na piątek doprowadziły do wielu lokalnych podtopień i zalania posesji. Musieliśmy interweniować tej nocy ponad 500 razy. Głównie byliśmy wzywani do pompowania wody - poinformował rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu Krzysztof Gielsa.
Dodał, że z powodu podmycia przez wodę drogi krajowej nr 3 w Jeleniej Górze - obecnie trasa ta jest nieprzejezdna w Kaczorowie.
Natomiast Iwona Drudzka ze Starostwa Powiatowego w Złotoryi, które ucierpiało z powodu opadów powiedziała, że w wielu miejscach rzeka nie zmieściła się w korycie i doszło do lokalnych podtopień. - Próbujemy się zorientować w stratach. Mamy tu podmyte drogi, pozrywany asfalt i lokalne zalania - mówiła Drudzka. Dodała, że niektóre drogi powiatowe i wojewódzkie zostały tak bardzo podmyte, że trzeba je było zamknąć.
ja, PAP