Tusk odniósł się do inwestycji Orlenu. OSGE oświadcza, że chce ujawnić dokumenty

Tusk odniósł się do inwestycji Orlenu. OSGE oświadcza, że chce ujawnić dokumenty

Donald Tusk na mównicy w Sejmie
Donald Tusk na mównicy w Sejmie Źródło:X / Sejm RP
Donald Tusk przypomniał w exposé, że pomimo negatywnej opinii ABW resort klimatu dał polityczne zielone światło dla budowy małych reaktorów jądrowych przez spółkę Orlen Synthos Green Energy. OSGE napisał w oświadczeniu, że jest gotów udostępnić wszystkie niezbędne informacje na temat planowanej inwestycji.

W zeszłą środę ujawniono, że Orlen Synthos Green Energy (OSGE), czyli podmiot powołany przez Orlen i najbogatszego Polaka Michała Sołowowa, dostał negatywną opinię Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW) dla projektu budowy małych reaktorów jądrowych. Taka opinia wymagana jest w procesie uzyskiwania decyzji zasadniczej. We wtorkowym exposé Donald Tusk nazwał tę sprawę „skandalem” i obiecał jej pilne wyjaśnienie przez nowy rząd. Więcej piszemy o słowach Tuska tu.

Orlen Synthos Green Energy. Tusk przypomniał o negatywnej opinii ABW

W reakcji na te słowa OSGE wydał oświadczenie, w którym zapewnił o gotowości do udostępnienia wszystkich niezbędnych informacji na temat planowanej inwestycji. Spółka napisała, że 13 listopada tego roku złożyła wniosek o odtajnienie uzasadnienia opinii przygotowanej przez szefa ABW tak, aby spółka mogła się odnieść do zawartych w niej informacji.

„Niestety odmówiono nam takiej możliwości. Zwracamy uwagę na istotną okoliczność: wydanie decyzji zasadniczej przez Ministra Klimatu i Środowiska, mimo negatywnej opinii ABW, jest zgodne z prawem i zostało to również wskazane w piśmie ABW. W naszej ocenie oznacza to, że argumenty zawarte w tej opinii nie mogły być na tyle istotne, aby wstrzymać proces wydawania decyzji zasadniczych” — napisał zarząd OSGE.

twitter

Spółka podejrzewa, że wyciek do mediów informacji o negatywnej opinii ABW był zamierzony i miał doprowadzić „do wywarcia nieuprawnionego wpływu” na minister klimatu Annę Łukaszewską-Trzeciakowską i zablokowania wydania decyzji „zgodnie z obowiązującym prawem i w wyniku toczącego się 230 dni postępowania administracyjnego”.

„Zwracamy uwagę na fakt, że w demokratycznym kraju prawa, jakim jest Polska, każdy obywatel i firma powinni mieć możliwość komentowania i ustosunkowywania się do decyzji podejmowanych przez organy władzy, w tym ABW. W związku z zaistniałą obecnie sytuacją ponawiamy wniosek o upublicznienie pełnej opinii ABW” — apeluje OSGE.

Mariusz Kamiński skrytykował działania OSGE

Wcześniej sprawę skomentował Mariusz Kamiński, który do niedawna jako minister spraw wewnętrznych i administracji nadzorował pracę ABW.

„Zarzuty kierownictwa spółki OSGE ws. opinii ABW dot. wniosku o decyzję zasadniczą dla budowy elektrowni atomowej w Polsce zawierają manipulacje i kłamstwa” – napisał Mariusz Kamiński i przedstawił argumenty na poparcie swoich racji.

Kamiński napisał, że w opinii ABW, inwestycja w sposób nienależyty zabezpiecza interesy państwa. Zaznaczył jednak, że część informacji jest niejawna.

„Odnosząc się do wniosku złożonego przez OSGE należy wskazać, że w ocenie ABW prowadzona przez spółkę inwestycja w sposób nienależyty zabezpiecza interesy Skarbu Państwa, w tym spółki Orlen. Szczegółowe ustalenia w tej sprawie, zawierające także informacje niejawne, zostały przedstawione uprawnionym podmiotom i nie mogą zostać podane do publicznej wiadomości” – czytamy.

Skrytykował działania spółki OSGE.

„Kategorycznie odrzucam insynuacje i kłamstwa spółki OSGE, która próbuje manipulować obrazem działań ABW, a także stawia zarzuty kierownictwu Agencji oraz Ministrom nadzorującym służby. To nieuprawnione działania, które mają na celu manipulowanie opinią publiczną i prowadzą do zakłamania działań podejmowanych przez Agencję w tej sprawie” – czytamy w oświadczeniu.

Czytaj też:
Obajtek: Ministerstwo wydało zasadniczą decyzję dla małych reaktorów
Czytaj też:
Tusk o Ministerstwie Przemysłu: Śląsk nowoczesny, nieobarczony złymi zaszłościami

Opracowała:
Źródło: Wprost