Wałęsa: załatwię Kaczyńskiego i Kurtykę

Wałęsa: załatwię Kaczyńskiego i Kurtykę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Lech Wałęsa (fot. A. Jagielak /Wprost) 
Lech Wałęsa zapowiada, że "rozprawi się" z Jarosławem Kaczyńskim, Krzysztofem Wyszkowskim, a także szefem IPN Januszem Kurtyką.
- Taki Kurtyka, który siedział pod miotłą, nie będzie mnie uczył jak walczyć, jak zwyciężać. I nie będzie poniżał mnie i mojej walki – mówił o szefie IPN-u Lech Wałęsa. Dwóch historyków pracujących wówczas w IPN - Piotr Gontarczyk i Sławomir Cenckiewicz, wydali czerwcu 2008 roku książkę "Lech Wałęsa: przyczynek do biografii", w której przedstawili dowody mające świadczyć o współpracy legendarnego przywódcy "Solidarności" z SB. Lech Wałęsa od dawna ostro krytykuję tę publikację: - Jestem przekonany, że nauczę kultury i patriotyzmu Kurtykę i jemu podobnych – twierdzi.

"Nie daruję poniżenia"

Ale IPN to nie jedyny wróg Wałęsy. - Mam nadzieję, że w krótkim czasie rozprawię się z Kaczyńskim, potem z Wyszkowskim, potem z Cenckiewiczem i z tym drugim jego kumplem, a na koniec zostawię sobie Kurtykę. Ja nie daruję, bo tu poniżono polskie zwycięstwo – denerwował się Wałęsa.

"Kwaśniewski? To inna historia"

Były prezydent nie chciał natomiast wypowiadać się na temat ewentualnej, agenturalnej przeszłości Aleksandra Kwaśniewskiego. Wczoraj IPN opublikował opracowanie, w którym Piotr Gontarczyk przedstawił nowe dowody świadczące o tym, że Kwaśniewski został zarejestrowany przez SB jako TW "Alek". - Nie wiem czy Kwaśniewski była agentem. Natomiast nie może wypierać się tego, że wyrósł na komunizmie i komunizm osadził go na prezydenturze – stwierdził Wałęsa. - Ja zwalczałem komunizm. Zawsze byłem wrogiem komunizmu. Kwaśniewski był po przeciwnej stronie – dodał.


TVN24, arb