Członek PKW Maria Grzelka zwraca uwagę, że na szczególną rolę, jaką - w przypadku ponownego głosowania - odgrywają ponadregionalne media. Nie można - jak mówiła - prowadzić agitacji w stacjach radiowych i telewizyjnych obejmujących swoich zasięgiem gminy, w których odbywa się II tura wyborów. Dopuszczalne jest natomiast relacjonowanie i omawianie na antenie tych mediów wydarzeń społecznych i politycznych, pod warunkiem, że audycje te nie zawierają elementów agitacji wyborczej. Będzie można także wymieniać z nazwiska i imienia kandydatów oraz prezentować ich wizerunek, pod warunkiem, że będzie to robione tak samo w odniesieniu do obydwu kandydatów z tej samej gminy lub miasta.
Gdy wyborca zauważy złamanie ciszy wyborczej, powinien poinformować o tym policję lub prokuraturę. Naruszenie ciszy wyborczej ponosi za sobą konsekwencje finansowe. Za czynną agitację grozi grzywna w wysokości do 5 tys. zł. Większa kara grozi osobie, która podczas trwania ciszy wyborczej opublikuje wyniki sondaży wyborczych - grzywna finansowa w tym przypadku może wynieść od 500 tys. zł do 1 mln zł.
PAP, arb