Dymitr Książek - lekarz pogotowia poleciał za Smoleńsk

Dymitr Książek - lekarz pogotowia poleciał za Smoleńsk

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dymitr Książek (fot. Maksymilian Rigamonti) 
Doktor Dymitr Książek, który był w Moskwie w czasie identyfikacji zwłok ofiar katastrofy smoleńskiej, traci pracę.
Jesienią zeszłego roku po ponad dwóch latach milczenia Książek udzielił „Wprost” wywiadu, w którym mówił w mocnych słowach, jak wyglądały identyfikacje, do jakich pomyłek mogło tam dojść i jak ciała były pakowane do trumien.

Reakcja lekarskiego środowiska była natychmiastowa. Najpierw oskarżenie o złamanie tajemnicy lekarskiej. Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej zarzuty oddalił. Potem nakaz testów psychologicznych i sprawdzanie, czy dr Książek nie cierpi na zespół stresu pourazowego. I wreszcie informacja, że 18 kwietnia kończy się jego kontrakt z Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym.

Tekst ukazał się w Skanerze w najnowszym numerze „Wprost", który od niedzielnego wieczora jest dostępny w formie e-wydania .

Najnowszy numer tygodnika "Wprost" jest również dostępny na Facebooku .