Kaczyński nie przyjmie znanego polityka?

Kaczyński nie przyjmie znanego polityka?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Adam Bielan (fot. Wprost) Źródło:Wprost
- Nie ma szans na powrót Adama Bielana do PiS – powiedział w tygodniku „wSieci” Jarosław Kaczyński, tłumacząc, że „jego rola w przegranej w 2007 roku kampanii, sposób, w jaki zabieg o powrót do nas, a także inne okoliczności powodują, że Bielan jest na rękę wielu środowiskom nam nieprzychylnym”. Nie jest jednak przesądzone, czy europoseł za jakiś czas nie znajdzie się w Prawie i Sprawiedliwości.
Bielan od jakiegoś czasu intensywnie zabiegał o powrót do PiS. W licznych wywiadach chwalił prezesa, cierpliwie tłumacząc, że odejście z partii było błędem. Wypowiedź Kaczyńskiego przynajmniej na jakiś czas kończy dyskusję o politycznej przyszłości Bielana. Nie jest jednak przesądzone, czy lider opozycji po wyborach europejskich nie zmieni zdania. Dla byłego spin doctora PiS byłby to dobry test.

Prawdę mówiąc, przyjmowanie Bielana nie ma teraz większego sensu. PiS od wielu miesięcy prowadzi w sondażach, choć przegrane warszawskie referendum przyćmiło trochę pasmo wyborczych sukcesów Prawa i Sprawiedliwości. Mimo wszystko trendy są ciągle korzystne – z badań profesora Czapińskiego wynika, że formacja Jarosława Kaczyńskiego w 2015 roku wygra wybory parlamentarne, a Platforma może jedynie walczyć o jak najmniejszą stratę – bo wyniku z 2007 czy 2011 roku już nie powtórzy.

Teoretycznie dla europosła alternatywą mógłby być nowy ruch Jarosława Gowina, który prędzej czy później przekształci się w partię. Byłemu ministrowi sprawiedliwości brakuje znanych twarzy – zwłaszcza po niedawnym incydencie z udziałem posła Wiplera. Bielan musi jednak pamiętać, że wyborcza porażka formacji krakowskiego konserwatysty zakończy jego polityczną karierę.