Minister finansów: Pewnie zostanę w ZUS

Minister finansów: Pewnie zostanę w ZUS

Dodano:   /  Zmieniono: 
Minister finansów: Pewnie zostanę w ZUS (fot. KRZYSZTOF BURSKI / Newspix.pl ) Źródło:Newspix.pl
- Najważniejsze jest to, jak długo pracujemy i ile odkładamy składek. To będzie miało największy wpływ na nasze przyszłe emerytury. Ja pewnie zostanę w ZUS - mówił minister finansów Mateusz Szczurek w programie "Sygnały dnia" w radiowej Jedynce.
Do północy Polacy mogą zadeklarować, w jaki sposób chcieli by, aby były gromadzone ich składki na przyszłe emerytury. Mogą wybrać Otwarty Fundusz Emerytalny i ZUS lub wyłącznie ZUS.

- W założeniach, które wpisaliśmy do budżetu i wieloletniego planu finansowego zakładaliśmy, że około 50 procent składek - bo ważne jest żeby odnosić to do liczby składek odprowadzanych, a nie do liczby osób - znajdzie się w OFE - mówił Mateusz Szczurek.

Według ministra mniej niż połowa składek znajdzie się w OFE. Podkreśla jednak, że tempo składania deklaracji przyspiesza. Jak pod tym względem będą wyglądały polskie finanse będzie w stanie policzyć w połowie sierpnia. Zdaniem Szczurka na operacji przeniesienia oszczędności emerytalnych skorzysta tegoroczny i przyszłoroczny budżet. Może to dotyczyć nawet kilku miliardów złotych.

Minister podkreśla, że niezwykle ważny dla finansów publicznych jest bilans Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

- To na niego bezpośrednio wpływają decyzje Polaków dotyczące przyszłej emerytury i tego, gdzie odkładają składki. Wpływ na giełdę jest już znacznie trudniejszy do rozstrzygnięcia, gdyż musimy pamiętać o tym, że inwestorzy patrzą w przyszłość. Początki tego okresu deklarowania były bardzo złe dla OFE i tym samym złe dla giełdy - mówi Szczurek. 

polskieradio.pl