Były prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej, Mirosław P., usłyszał kolejne zarzuty. Podejrzewany jest o korupcję, śledczy twierdzą że przyjął 400 tys. zł łapówki od firmy zajmującej się organizacją mundialu. Do listy zarzutów dodano przyjęcie dwóch łapówek od Rafała M. za umożliwienie obsługi multimedialnej otwarcia mistrzostw, które odbyło się na Stadionie Narodowym w Warszawie - podaje RMF 24.
Zmodyfikowano też poprzednie zarzuty. W obecnej wersji prokuratura twierdzi, że były prezes i były wiceprezes działali wspólnie biorąc łapówkę. Dodano też, że część pieniędzy zapłacono za uzyskanie kontraktu na zabezpieczenie MŚ przez firmę ochroniarską, a część za współpracę oraz przy sprzedaży i sprawdzaniu biletów na siatkarski mundial.
RMF 24
RMF 24