Francuzi zbombardowali "stolicę" Państwa Islamskiego

Francuzi zbombardowali "stolicę" Państwa Islamskiego

Dodano:   /  Zmieniono: 
Myśliwiec Mirage (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Francuskie lotnictwo dokonało bombardowań stolicy Państwa Islamskiego na terytorium Syrii.
Według informacji przekazanych przez francuskich polityków i wojskowych, w niedzielę 15 listopada doszło do "poważnego zbombardowania" Rakki. W komunikacie francuskiego Ministerstwa Obrony poinformowano, że w nalocie udział wzięło 10 myśliwców bombardujących oraz 2 inne maszyny. Na miasto zajmowane przez islamistów spadło około 20 bomb.

W oficjalnej informacji przekazanej prasie dodano, że zniszczone zostały: skład amunicji, centrum dowodzenia oraz ośrodek szkoleniowo-rekrutacyjny.

Do ataku doszło dzień po zamachach w Paryżu, które kosztowały życie przynajmniej 132 osób.

Zamachy w Paryżu

Strzelanina rozpoczęła się w piątkowy wieczór w X dzielnicy Paryża. Potem doszło do kolejnej strzelaniny w XI dzielnicy w sali koncertowej Bataclan, w której przebywało kilkaset osób. Policja poinformowała, że napastnicy wzięli ok. 100 zakładników. Z oficjalnych danych wynika, że z rąk terrorystów z Państwa Islamskiego zginęło w stolicy Francji 129 osób.

W tym samym czasie, gdy doszło do pierwszych strzelanin, na stadionie Stade de France odbywał się towarzyski mecz Francja – Niemcy. W pobliżu doszło do trzech eksplozji. Ewakuowano prezydenta Francois Hollande'a i ministra spraw wewnętrznych. Zwołano naradę kryzysową. Nad stadionem jeszcze w czasie meczu pojawiły się helikoptery. Stade de France był otoczony przez policję. Po ostatnim gwizdku kibice mieli zakaz opuszczania obiektu. Trwała ich powolna ewakuacja, a kwartał ulic wokół stadionu został zamknięty. Władze apelowały do mieszkańców Paryża o pozostanie w domach.