Dzień "chwały" Putina (aktl.)

Dzień "chwały" Putina (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
Siedem tysięcy żołnierzy wszystkich formacji rosyjskich sił zbrojnych wzięło udział w poniedziałkowej defiladzie na Placu Czerwonym w Moskwie z okazji 60. rocznicy zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami. Nad ich głowami powiewały czerwone sowieckie flagi z sierpem i młotem
Wśród zaproszonych był prezydent USA George W. Bush, prezydent Francji Jacques Chirac, Ukrainy - Wiktor Juszczenko, a także prezydent Aleksander Kwaśniewski. Na trybunie dla zagranicznych gości był także generał Wojciech Jaruzelski, specjalny gość prezydenta Władimira Putina.

W swym wystąpieniu przed paradą Putin oświadczył, że to Armia Czerwona postawiła "zwycięską kropkę" w II wojnie światowej.

Rosyjski prezydent odnotował wkład w zwycięstwo państw koalicji antyhitlerowskiej oraz niemieckich i włoskich antyfaszystów. Podkreślił także historyczne znaczenie pojednania między Rosją i  Niemcami, uznając je za jedną z największych zdobyczy powojennej Europy.

Po przemówieniu rosyjskiego przywódcy odegrano hymn państwowy, oddano salwy honorowe z dział i rozpoczęła się defilada. Przemarsz otworzyły poczty sztandarowe - żołnierze w umundurowaniu i  uzbrojeniu z czasów II wojny światowej.

Później przez Plac Czerwony przejechały repliki pojazdów ciężarowych ZIS-5 z czasów wojny z 2500 weteranami wojennymi. Na  ciężarówkach umieszczono sztandary z nazwami frontów wojennych.

Za weteranami przemaszerowały pododdziały reprezentujące wszystkie rodzaje rosyjskich sił zbrojnych.

Po defiladzie przywódcy państwowi złożyli wieniec przed Grobem Nieznanego Żołnierza, a potem pozowali do wspólnej fotografii. Następnie na Kremlu Putin wydał śniadanie na cześć szefów delegacji z małżonkami.

Podczas przyjęcia prezydent Putin odznaczył Medalem 60-lecia Zwycięstwa kilku obecnych i byłych szefów państw, którzy przybyli do Moskwy na uroczystości. Wśród nich był generał Wojciech Jaruzelski.

60. rocznicę zwycięstwa nad faszyzmem rosyjscy komuniści wraz z  członkami innych partii radykalnych obchodzili pod portretami Stalina. Na placu przed Dworcem Białoruskim zebrało się ponad osiem tysięcy ich zwolenników.

Moskiewska milicja zatrzymała łącznie 80 osób - 30 działaczy rosyjskiej partii nacjonalistycznej Rodina, pikietujących ambasadę Łotwy w Moskwie, a także - prewencyjnie - około 50 działaczy radykalnej Partii Narodowo-Bolszewickiej.

ks, pap

Czytaj też w tygodniku "Wprost": Dzień zwycięstwa Stalina; Lucuś Kwaśniewski; Polska - Rosja; Putin show