Zdaniem Michała Boniego ogólna sytuacja panująca w kraju jest martwiąca. - Dobrze byłoby gdyby państwo cieszyło się zaufaniem w realizacji swoich zadań. Gdyby nie było tego typu zdarzeń, które wywołują emocje i odciągają uwagę od spraw naprawdę kluczowych - mówi.
Minister Administracji i Cyfryzacji zapewnia jednak, że w jego resorcie wszyscy są skupieni na swoich obowiązkach.
Pytany w Polskim Radiu czy możliwe jest pojawienie się kolejnych taśm prawdy, odpowiada, że nic mu o tym nie wiadomo. - Nie jestem radiologiem, nikogo nie prześwietlam - wyjaśnia.
Boni porusza także kwestię przedłużającego się wakatu na stanowisku ministra rolnictwa. Jego zdaniem, Donald Tusk wciąż nie powołał następcy Marka Sawickiego, bo nie może tego zrobić. - Nie można powołać, gdy nie ma podpisu prezydenta - zaznacza.
Minister twierdzi, że premier dobrze wywiązał się ze swoich zadań, bo poinformował o tym, że będzie sprawował bezpośredni nadzór nad resortem rolnictwa. - To jest przyzwoite - podkreśla Boni.
mp, "Trójka Polskie Radio"
Pytany w Polskim Radiu czy możliwe jest pojawienie się kolejnych taśm prawdy, odpowiada, że nic mu o tym nie wiadomo. - Nie jestem radiologiem, nikogo nie prześwietlam - wyjaśnia.
Boni porusza także kwestię przedłużającego się wakatu na stanowisku ministra rolnictwa. Jego zdaniem, Donald Tusk wciąż nie powołał następcy Marka Sawickiego, bo nie może tego zrobić. - Nie można powołać, gdy nie ma podpisu prezydenta - zaznacza.
Minister twierdzi, że premier dobrze wywiązał się ze swoich zadań, bo poinformował o tym, że będzie sprawował bezpośredni nadzór nad resortem rolnictwa. - To jest przyzwoite - podkreśla Boni.
mp, "Trójka Polskie Radio"