750 tysięcy złotych domaga się wicemarszałek Sejmu Eugeniusz Grzeszczak z PSL od "Kuriera Słupeckiego". Grzeszczak wytoczył gazecie proces karny i cywilny o zniesławienie - pisze "Press".
Proces dotyczy artykułu z sierpnia, w którym redaktor naczelny gazety Janusz Ansion i dziennikarz Zbigniew Walczak napisali, że Grzeszczak wpłacił przed kampanią wyborczą w 2011 roku 120 tys. zł na konto firmy Cessans - wydawcy konkurencyjnego wobec "Kuriera Słupeckiego" tygodnika "Głos Słupcy" (jego udziałowcem jest Michał Grzeszczak, syn wicemarszałka). Pieniądze miały pochodzić z funduszu wyborczego PSL. Tymczasem Grzeszczak twierdzi, że przekazywał firmie syna prywatne pieniądze.
W wypowiedziach prasowych Eugeniusz Grzeszczak nie zaprzeczał, by zlecał firmie syna prace związane ze swoją kampanią wyborczą, ale zapewniał, że wpłacił na jej konto własne pieniądze. Polityk pozwał gazetę z artykułu 212 kodeksu karnego (zniesławienie). Wytoczył jej również proces cywilny.
Press, arb
W wypowiedziach prasowych Eugeniusz Grzeszczak nie zaprzeczał, by zlecał firmie syna prace związane ze swoją kampanią wyborczą, ale zapewniał, że wpłacił na jej konto własne pieniądze. Polityk pozwał gazetę z artykułu 212 kodeksu karnego (zniesławienie). Wytoczył jej również proces cywilny.
Press, arb